Awantura w siedzibie francuskiej Partii Socjalistycznej

Wciąż nie wiadomo, która z dwóch kandydatek -
Segolene Royal czy Martine Aubry - stanie na czele Partii
Socjalistycznej. W nocy w siedzibie socjalistów wybuchła awantura
gdyż zwolennicy Aubry, tuż przed ogłoszeniem oficjalnych wyników
ogłosili zwycięstwo, co spotkało się z gwałtownym protestem obozu
Royal.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

W decydującej walce o fotel lidera socjalistów była kandydatka w wyborach prezydenckich Segolene Royal walczyła w piątek z mer Lille, Martine Aubry. Rywalizacja jest bardzo zacięta a oficjalne wyniki głosowania działaczy PS nie są wciąż znane. Według ostatnich niepełnych i nieoficjalnych jeszcze rezultatów, Aubry wygrała o ułamki procent różnicą rzędu 100-200 głosów.

Do wyboru lidera PS uprawnionych jest 233 tysięcy członków tej partii. Przez cały wieczór kursowały sprzeczne pogłoski o możliwym zwycięzcy. Najpierw obóz Royal mówił o wyraźnym triumfie swojej kandydatki, później już po 1 w nocy jej konkurenci ogłosili triumf Aubry.

Reakcja "royalistów" była gwałtowna: jej współpracownik Manuel Valls oświadczył: - Nie pozwolimy ukraść sobie zwycięstwa. Zasugerował także wprost, że w federacjach socjalistycznych na północy Francji, gdzie silni są "aubryści", doszło do "fałszerstwa" przy liczeniu głosów. Na jego słowa inni popierający działacze "royalistyczni" zaczęli skandować: "Demokracja!"

Inni zwolennicy Royal grozili głośno, że w wypadku przegranej, odejdzie ona z Partii Socjalistycznej. Około 2.30 w nocy odchodząca dyrekcja PS zapowiedziała, że wobec tak zbliżonych wyników nie ogłosi ich tej nocy i będzie oczekiwać na wyniki z terytoriów zamorskich Francji. Możliwe też, że przez całą noc będzie trwało ponowne liczenie głosów.

Komentatorzy podkreślają, że może dojść do poważnego rozłamu w największej francuskiej partii lewicowej. W czwartek, w pierwszej turze wyborów, wygrała Royal zdobywając - według najnowszych danych - blisko 43%. głosów. Aubry otrzymała 35% głosów.

Nowa szefowa ma zastąpić odchodzącego szefa partii, Francois Hollande'a, który sprawował to stanowisko przez 11 lat.

Szymon Łucyk

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie