Awantura w Sejmie po słowach Kaczyńskiego. Na Twitterze wrze. "On kompletnie oszalał"
Takiej awantury w Sejmie nie było od dawna. Powód? Emocjonalne wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który z mównicy krzyczał do posłów opozycji: "Zniszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami!", mając na myśli swojego brata. Politycy innych ugrupowań, dziennikarze, komentatorzy nie szczędzą prezesowi PiS mocnych słów. "Szaleniec", "chory człowiek", "wariat" - piszą na Twitterze.
19.07.2017 | aktual.: 19.07.2017 20:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Około godziny 23.40 Sejm przystąpił do II czytania projektu ustawy o SN. Wtedy na mównicę bez żadnego uprzedzenia wszedł Jarosław Kaczyński. - Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego śp. brata. Zniszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami! - wykrzyczał lider PiS.
Wcześniej do Kaczyńskiego zwrócił się poseł PO Borys Budka. - Dopóki był śp. Lech Kaczyński, pan nie odważył się podnieść ręki na wymiar sprawiedliwości, bo na szczęście był ktoś, kto rozumiał, na czym polega trójpodział władzy - mówił.
Doszło do ostrej wymiany zdań. - Robicie drugi raz ten sam błąd: ograniczacie debatę publiczną tu, w polskim parlamencie i ona przenosi się na ulicę, to jest wasza wina, to co się dzieje. A to jest na debatę miejsce, tu nawet na najostrzejszą dyskusję parlamentarną. Zobaczcie, co robicie z Polski, rozejrzyjcie się. To są sceny jak z Białorusi - skomentowała Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.
Ale to i tak nic w porównaniu do tego, co dzieje się w mediach społecznościowych. "Szaleniec chce zostać dyktatorem" - twierdzi PO. "Niszczy państwo z nienawiści", "karygodne" - dodaje Nowoczesna.
Głos zabrali również prezydent Słupska Robert Biedroń i Roman Giertych. "Czy takiej polityki chcemy?" - pytają.
"Kaczyński oszalał!" - twierdzą Młodzi Demokraci.
Gorąca dyskusja trwa wśród dziennikarzy. Tomasz Lis pisze, że Kaczyński jest "średnio poczytalny", "Polską rządzi wariat". I alarmuje: "Normalna Polska albo Kaczyński".
Łukasz Warzecha przyznaje: "wypowiedź JK to dramat". I dodaje: "absolutnie nic nie usprawiedliwia słów, które wygłosił pan prezes".
"Co za buta!", "On kompletnie oszalał", "skandaliczne słowa" - piszą inni:
Po wymianie zdań w Sejmie marszałek Joachim Brudziński zarządził przerwę do godziny 9 rano. Wtedy ma się odbyć głosowanie nad skierowaniem projektu ustawy o Sądzie Najwyższym do sejmowej komisji .