Trwa ładowanie...

Dantejskie sceny w Warszawie. Jest nowe nagranie

Dostaliśmy nowe nagranie z poniedziałkowej awantury przed urzędem w Warszawie. "Tu jest kolejka", "Dawaj, dawaj", "Ale nie pchać proszę" - to krzyki, które słychać na filmie, który przesłali nam taksówkarze. Na klipie widać przepychanki i wyrzucanie ludzi z kolejki.

Awantura przed urzędemAwantura przed urzędemŹródło: Wirtualna Polska
d46ypre
d46ypre

Nagranie trwa około minutę. Widzimy na nim mężczyzn, którzy wypychani są z kolejki, która oddzielona jest barierkami od pozostałych osób. Dochodzi do przepychanek, a w tle słychać krzyki: "nie pchać się", "dawaj, dawaj".

W około 20. sekundzie pojawia się mężczyzna, który przesuwa barierkę, tak aby nikt więcej nie dostał się do kolejki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko

Na klipie widzimy też innego mężczyznę, który mówi coś na temat listy, którą wymachuje. Niestety, słowa, które wypowiada, nie są wyraźne i trudno nam je przytoczyć.

O sprawie pisaliśmy w poniedziałek. Z powodu awantur i przepychanek przed delegaturą urzędu dzielnicy w Śródmieściu musiała interweniować policja. Służby podają, że nie doszło do poważnych incydentów, ale zastrzegają, że musiały pilnować porządku i uspokajać tłum.

d46ypre

Kolejka utworzyła się do wydziału, gdzie można składać wnioski i odebrać uprawnienia taksówkarskie. Jest to jedyne takie miejsce w Warszawie, dlatego tłok, który tam panuje, dolewa oliwy do ognia w konflikcie pomiędzy taksówkarzami z Polski i kierowcami Ubera i Bolta ze Wschodu.

Dwie wersje wydarzeń

- Kierowcy ze Wschodu tworzą nielegalne kolejki. Stoją w nich już od zamknięcia urzędu poprzedniego dnia. Nie chcą wpuszczać Polaków. Wyrzucają taksówkarzy, którzy próbują wejść do urzędu. Poza tym tworzą nielegalną listę kolejkową i handlują numerkami pobranymi z samego rana - żalił się w rozmowie z WP Jakub, taksówkarz.

Nieco inną wersję przedstawiali kierowcy popularnych aplikacji. - Jestem tutaj od wczorajszego południa, czekam ponad dobę. Nie wiem nic o handlowaniu numerkami. Polacy przyjechali przed otwarciem urzędu i próbowali się wepchać do kolejki. Użyli wobec nas gazu i zaczęli wyzywać, że mamy wracać do siebie - twierdził Ilia, kierowca z Ukrainy. Jak dodał, urzędnicy otworzyli dla taksówkarzy drugie drzwi i wpuścili ich jako pierwszych, mimo że nie stali w kolejce. Na dowód pokazał swoje nagranie, które publikowaliśmy w poniedziałek.

Ratusz nie widzi problemu

Stołeczny ratusz nie widzi problemu. Twierdzi, że bilety na sali obsługi wydawane są od godziny 8, czyli od rozpoczęcia pracy urzędu. Na ich podstawie obsługiwani są interesanci do końca pracy urzędu. Tyle tylko, że kiedy wczoraj po godzinie 10 odwiedziliśmy urząd, nie było już ani jednego numerka.

d46ypre

Ratusz uważa, że kolejki wynikają z masowego zgłaszania się nowych kierowców, którzy do tej pory działali nielegalnie. - Z doniesień medialnych wynika, że jedna z firm pośredniczących w przewozach osób usunęła 8000 kierowców, którzy nie posiadali wymaganych uprawnień - tłumaczył Jakub Leduchowski, zastępca rzecznika m.st. Warszawy.

Zobacz też:

d46ypre
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d46ypre
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d46ypre
Więcej tematów