Autokar wypadł z drogi, przygniótł pasażerkę - są ranni

24 osoby zostały poszkodowane w wypadku autokaru, który przewrócił się na obwodnicy Słupska w ciągu drogi krajowej nr 6 Gdańsk - Szczecin - poinformowała pomorska straż pożarna. Akcja ratunkowa była bardzo trudna. Jedna z pasażerek została przygnieciona przez pojazd.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Jan Dzban

Zobacz więcej zdjęć: Wypadek autokaru pod Słupskiem

Prokuratura Rejonowa w Słupsku (Pomorskie) wszczęła w piątek śledztwo ws. wypadku autokaru na obwodnicy miasta. W szpitalu nadal przebywa czworo rannych. Stan jednej osoby lekarze określają jako ciężki i zagrażający życiu.

Autokar wypadł z trasy w Bolesławicach na obwodnicy Słupska i przewrócił się na bok. Według dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku do szpitala trafiło 30 osób. Jednak większość po opatrzeniu została zwolniona na do domu. Nadal w szpitalu przebywają 4 osoby. Jedna z nich jest w stanie bardzo ciężkim.

Jedna z pasażerek została przygnieciona przez pojazd. Według zeznań osób, które samodzielnie opuściły autokar, wszyscy pasażerowie byli przypięci pasami. Być może to spowodowało, że nie było ofiar śmiertelnych w tym wypadku.

Po wypadku ruch na tym obwodnicy został wstrzymany od węzła Głobino do Bolesławic.

Do wypadku doszło ok. godz. 22 w okolicy miejscowości Bolesławice. Jadący z kierunku Gdańska autokar wpadł do rowu i przewrócił się. W autokarze były 32 dorosłe osoby. Przyczyny wypadku ustalają biegli.

Według relacji kierowcy - stracił on panowanie nad pojazdem próbując uniknąć zderzenia czołowego z samochodem z naprzeciwka, który wjechał na pas ruchu autokaru. Autokarem podróżowali doktorzy i wykładowcy z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, którzy jechali na konferencję do Niemiec. Pasażerowie to głównie mieszkańcy Trójmiasta i Elbląga.

Akcja ratunkowa była bardzo trudna ze względu na to, że padał deszcz. A w dodatku jedna z pasażerek została przygnieciona przez autobus i trzeba była podnieść pojazd, aby ją wydobyć.

Ruch na tym odcinku obwodnicy, gdzie doszło do wypadku, został wstrzymany. W akacji ratowniczej uczestniczyło 9 zastępów straży pożarnej.

Wybrane dla Ciebie
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona
Roszady we wrocławskiej PO. Wiceprezydent miasta wyrzucona
600 tys. złotych w zaliczkach. Stolarz oszukał kilkadziesiąt osób
600 tys. złotych w zaliczkach. Stolarz oszukał kilkadziesiąt osób
Dwie jasne komety najbliżej Ziemi. Rozświetlą niebo nad Polską
Dwie jasne komety najbliżej Ziemi. Rozświetlą niebo nad Polską
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
Obłuda Kremla. "To najbardziej kruchy moment od II wojny światowej"
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
"Rosjanie żądali zbyt wiele". Do spotkania Trump-Putin nie dojdzie?
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce
Niemiecka prasa o rosyjskiej dezinformacji przeciw Polsce
Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"
Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"
Ukraińcy zatrzymani w Rumunii. Mają związek ze sprawą w Polsce
Ukraińcy zatrzymani w Rumunii. Mają związek ze sprawą w Polsce
Kradzież w Luwrze. Media: Klejnoty nie były ubezpieczone
Kradzież w Luwrze. Media: Klejnoty nie były ubezpieczone
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki. Placówka miała za dużo dzieci
Tragiczny finał policyjnej interwencji w Bydgoszczy
Tragiczny finał policyjnej interwencji w Bydgoszczy
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami
Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami