Ataki na szpital w Strefie Gazy. USA ujawniły zdjęcia satelitarne
W pobliżu największego szpitala w Strefie Gazy Al-Shifa toczą się walki między bojownikami Hamasu a Izraelem. W wyniku prowadzonych tam walk budynek został odcięty od prądu, wody i internetu. Pacjenci wraz z pracownikami szpitala, w tym także wcześniaki, są uwięzieni od soboty, przez co sytuacja z każdą kolejną godziną robi się bardziej dramatyczna. Muhammad Abu Salmiya, dyrektor szpitala Al-Shifa powiedział w niedzielę w telewizji Al-Araby, że personel medyczny stara się za wszelką cenę utrzymać wcześniaki przy życiu. Palestyna przekazała, że w wyniku braku prądu nie żyje trójka noworodków i czworo dorosłych pacjentów. Agencja AP udostępniła zdjęcia satelitarne firmy MAXAR z USA, na których można zauważyć szpital Al-Shifa z dnia 11 listopada, kiedy rozpoczął się ostrzał Izraela. Widać też siwy dym po eksplozjach i kilka zniszczonych budynków. Izraelska armia twierdzi, że dostarczyła do szpitala 300 litrów paliwa. Według BBC, Hamas miał zabronić pracownikom szpitala skorzystanie z tej oferty. Na dowód izraelska armia umieściła na swoim profilu na platformie X nagranie z akcji dostarczania paliwa oraz nagrania rozmowy jednego z oficerów z urzędnikami szpitala, którzy stwierdzili, że resort zdrowia w Strefie Gazy, kierowany przez Hamas, zabronił im odbioru kanistrów.