Atak zimy w Wielkiej Brytanii
Służby meteorologiczne w Wielkiej Brytanii także w niedzielę spodziewają się kolejnych wichur i opadów śniegu . Huraganowe wiatry dotarły na wyspy już w sobotę. Zginęła jedna osoba.
10.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Silne wiatry pozrywały w sobotę dachy w domach w środkowej i południowej Anglii. Kawałek zerwanego dachu zabił 56-letnią kobietę. We wschodniej Anglii ponad 12 tysięcy domów zostało pozbawionych prądu, bo silne wichury pozrywały wiele linii energetycznych.
Prędkość wiatru dochodziła nawet do ponad 110 kilometrów na godzinę. W Burmingham podczas meczu piłki nożnej silny wiatr zerwał kawałek dachu stadionu. Cudem udało się uniknąć tragedii.
W sobotę wstrzymano też ruch pociągów i zamknięto kilka autostrad. Wraz z wichurami uciążliwe były też opady śniegu. Zablokowane zostały drogi w północno-zachodniej Anglii.
Po uciążliwej sobocie służby meteorologiczne także na niedzielę przewidują atak wichury i opady śniegu. (iza)