Gniewny wpis Zełenskiego. "Nie doszłoby do tego"
W wyniku środowego rosyjskiego ataku rakietowego na Czernihów zginęło i zostało rannych wielu cywilów. "Nie doszłoby do tego, gdyby Ukraina otrzymała wystarczające zasoby obrony powietrznej i gdyby determinacja świata w powstrzymywaniu rosyjskiego terroru była właściwa" - grzmiał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Do ataku doszło w środę około godz. 9 rano. Trzy rosyjskie rakiety uderzyły w siedmiopiętrowy budynek użyteczności publicznej niedaleko centrum miasta. Według najnowszych doniesień zginęło więcej niż 10 osób, a ponad 60 jest rannych. Na miejscu wciąż trwa akcja ratunkowa, ponieważ wiele osób miało znajdować się pod gruzami budynków.
"Nie doszłoby do tego, gdyby Ukraina otrzymała wystarczające zasoby obrony powietrznej i gdyby determinacja świata w powstrzymywaniu rosyjskiego terroru była właściwa. (...) Ukrainie nie brakuje zdecydowania. Potrzeba jednak podobnej determinacji ze strony naszych partnerów" - podkreślił prezydent kraju Wołodymyr Zełenski.
Uderzono w gęsto zamieszkany obszar
P.o. mera miasta Ołeksandr Łomako powiedział na antenie ukraińskiej telewizji, że celem ataku był siedmiopiętrowy budynek.
- Uszkodzono też obiekty znajdujące się obok, w tym bardzo dużo wielopiętrowych bloków mieszkalnych i liczne samochody. (...) To gęsto zaludniony obszar, skrzyżowanie dwóch ruchliwych ulic, dlatego w momencie ostrzału znajdowało się tam wiele pojazdów - relacjonował urzędnik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Coś wisi w powietrzu". Polak opowiada, co się dzieje na froncie
Apel o pilne oddawanie krwi
Wcześniej szef władz obwodu czernihowskiego Wiaczesław Czaus informował o "zabitych i wielu rannych". Jak przekazał, trzy rosyjskie pociski rakietowe Iskander uderzyły niemal w centrum Czernihowa.
Na profilu Czausa na Telegramie pojawił się apel o pilne oddawanie krwi na potrzeby poszkodowanych cywilów.
Miasto ucierpiało wiele od Rosjan
Położony około 150 km na północny wschód od Kijowa Czernihów, stolica regionu czernihowskiego, był intensywnie ostrzeliwany przez rosyjskie wojska w pierwszych tygodniach inwazji na Ukrainę, rozpoczętej przed ponad dwoma laty. Agresorzy dokonali w mieście zbrodni wojennych - 3 marca 2022 roku 47 osób zginęło tam w wyniku bombardowań, a trzynaście dni później najeźdźcy zabili 18 cywilów, którzy oczekiwali w kolejce na dostawę chleba.
Siły rosyjskie zostały wyparte z obwodów czernihowskiego, kijowskiego, sumskiego i żytomierskiego na początku kwietnia 2022 roku.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski