Atak terrorystyczny w Londynie. Polka wśród ofiar
51-letnia Polka jest jedną z trzech osób, które zostały zaatakowane przez nożownika. Kobieta trafiła do szpitala, gdzie została jej udzielona pomoc medyczna. Po kilku godzinach została wypisana do domu, gdzie przechodzi rekonwalescencję.
04.02.2020 | aktual.: 04.02.2020 16:22
Do ataku doszło w niedzielę przy ruchliwej ulicy Streatham High Road w Londynie. Napastnik wszedł do jednego ze sklepów i zaczął atakować przypadkowych ludzi. Po wyjściu ze sklepu został zastrzelony przez policjantów. Znaleziono przy nim atrapę materiałów wybuchowych. Okazało się, że Sudesh Amman kilka dni wcześniej został wypuszczony z więzienia, gdzie odbywał karę za terroryzm. Odpowiedzialność za atak wzięło na siebie Państwo Islamskie.
Jedną z trzech osób, które zostały zaatakowane przez nożownika jest Polka - podaje dailymai.co.uk.. Monika L. została dźgnięta w plecy po tym, jak wracała z kawiarni po spotkaniu z przyjaciółmi. Kiedy została zaatakowana przechodnie rzucili się jej na pomoc. Po ataku 51-latka trafiła do szpitala, gdzie udzielono jej wsparcia medycznego. Po kilku godzinach została wypisana do domu, gdzie przechodzi rekonwalescencję - informuje sky.com.
Polka w Wielkiej Brytanii jest od 20 lat. Monika L. jest działaczką na rzecz ochrony środowiska. Pracuje w katolickim żłobku i szkole podstawowej. Rzecznik placówki potwierdził, że padła ofiarą ataku. Jej podopieczni wypowiadali się o niej w samych superlatywach. Komentarza nie chciał udzielić maż 51-latki, który był w zbyt dużym szoku.
Przeczytaj również: Terrorysta z Londynu miał obsesję. Pokazali jego notes
Źródło: dailymail.co.uk/sky.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl