Atak na Morzu Czarnym. Wieża Boyko z Rosjanami wysadzona w powietrze

Ukraińska Marynarka Wojenna potwierdziła wspólną operację z tamtejszym wywiadem przeciwko Rosjanom. Celem była platforma gazowa na Morzu Czarnym - podaje Ukraińska Prawda i portal RBC. Wojsko opublikowało nagranie z momentu ataku.

Atak na Morzu Czarnym. Wieża Boyko z Rosjanami wysadzona w powietrze
Atak na Morzu Czarnym. Wieża Boyko z Rosjanami wysadzona w powietrze
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Czmiel

To kolejna spektakularna operacja Kijowa wymierzona w rosyjskiego wroga. Tym razem ukraiński wywiad wspólnie z Marynarką Wojenną zaatakował rosyjską platformę gazową na Morzu Czarnym. W rozmowie z mediami potwierdził to rzecznik marynarki Dmytro Pleteńczuk.

Atak na platformę gazową

Jak poinformował Pleteńczuk, okupanci wykorzystali tę lokalizację (jedna z wież Boyko) do fałszowania sygnałów GPS, aby "cywilna żegluga stała się bardziej niebezpieczna". - Przez nią zakłócali także normalne funkcjonowanie korytarza zbożowego - dodał.

Wieże Boyko to platformy wiertnicze na Morzu Czarnym wybudowane przez ukraiński Naftogaz w 2010 roku. W 2015 roku, czyli niecały rok po aneksji Krymu, Rosjanie przejęli kontrolę nad wieżami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, Kijów zdecydował się na zaatakowanie wież Boyko i odbił część z nich.

Położenie wież Boyko na Morzu Czarnym:

Wieże Boyko na Morzu Czarnym
Wieże Boyko na Morzu Czarnym © TG

Jak dodał Pleteńczyk, na kilkanaście godzin przed atakiem Rosjanie przerzucili na platformę sprzęt i personel wojskowy. - Nie było tam żadnych cywilów - zapewnił.

Na zaatakowanej i naszpikowanej sprzętem wywiadowczym wieży Boyko miało stacjonować ok. 40 żołnierzy Putina.

Spektakularne operacje Kijowa

W ciągu ostatnich dni ukraiński wywiad przeprowadził szereg spektakularnych i wyjątkowo dotkliwych operacji dla Rosji. 7 sierpnia doszczętnie zniszczona została rosyjska baza w Morozowsku w obwodzie rostowskim.

Drony spadły także na lotnisko wojskowe w Lipiecku w Rosji. - Całe płonie, spójrz co tam się dzieje! - krzyczą przerażeni mieszkańcy. Władze ogłosiły stan wyjątkowy w regionie. Ze względu na zapłon składu amunicji lotniczej, podjęto decyzję o ewakuacji okolicznych miejscowości.

Po ataku władze obwodu lipieckiego podjęły decyzję o odwołaniu wszystkich imprez rozrywkowych w regionie.

Wybrane dla Ciebie
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski