Atak dronów na bazę lotniczą grupy Wagnera w Libii
W piątkowy poranek doszło do ataku dronów na bazę lotniczą w Libii. Na miejscu stacjonują najemnicy grupy Wagnera. Oficer wojskowy w rozmowie z agencją AFP powiedział, że nie było ofiar śmiertelnych.
Źródła wojskowe, na które powołuje się francuska agencja prasowa AFP, podają, że nie wiadomo, kto przeprowadził atak za pomocą dronów na bazę lotniczą Al-Kharruba, która znajduje się około 150 kilometrów na południowy zachód od Bengazi. Na miejscu stacjonują członkowie grupy Wagnera.
Nocny atak na bazę wagnerowców
Libia od ponad dekady zmaga się z konfliktem. Ten trwa nieprzerwanie od czasu rewolty z 2011 roku, która obaliła Muammara Kaddafiego, a także przyciągnęła uwagę wielu obcych mocarstw.
Północnoafrykański kraj jest podzielony na tymczasowy rząd w Trypolisie na zachodzie i wspierany przez wojskowego Chalifę Haftara wschód.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokaz siły wobec Kremla. Szef NATO nagrany przy Białorusi
Wraz z bojownikami z Czadu, Sudanu, Nigru i Syrii w Libii rekrutowani jako najemnicy są członkowie grupy Wagnera. - Przybyli oni z pomocą Haftarowi po nieudanej próbie zdobycia stolicy - donosi portal Alarabiya News.
Najemnicy Wagnera pozostają aktywni w bogatej w ropę wschodniej Libii, a także na południu kraju. Część z nich pozostała, jednak niektórzy wyjechali walczyć do Ukrainy, wspierając inwazję armii rosyjskiej.