Co znaleziono przy granicy z Rosją? Mamy komentarz MON
Tajemniczy obiekt znalazł w piątek mieszkaniec Pieniężna w województwie warmińsko-mazurskim. Zawiadomił policję, która zabezpieczyła przedmiot i przekazała go wojsku. Mamy komentarz Ministerstwa Obrony Narodowej.
Policjanci dostali informację w piątek w godzinach popołudniowych.
- Zostaliśmy poinformowani przez mieszkańca gminy Pieniężno, że znalazł przedmiot, najprawdopodobniej balon. Policjanci przyjechali na miejsce, zabezpieczyli przedmiot i przekazali go wojsku - mówi WP st. asp. Rafał Jackowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Jak podaje "Fakt", obiekt miał znaleźć miejscowy rolnik. A na balonie miały się znajdować rosyjskie napisy. - Nie jestem w stanie tego potwierdzić - mówi Jackowski w rozmowie z WP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokaz siły wobec Kremla. Szef NATO nagrany przy Białorusi
Do zdarzenia doszło w powiecie braniewskim, graniczącym z obwodem królewieckim w Rosji. Jak dodaje policjant, w tym miejscu często zdarzają się podobne sytuacje. - Było już znalezionych kilka podobnych obiektów. We wcześniejszych przypadkach były to balony meteorologiczne - wyjaśnia Rafał Jackowski.
Co spadło w Pieniężnie? MON komentuje
O sprawę zapytaliśmy Ministerstwo Obrony Narodowej. - Według wstępnych ustaleń znaleziony obiekt to balon meteorologiczny. Sprawę badają odpowiednie służby - odpowiedział WP przedstawiciel Wydziału Prasowego MON.
Kolejny taki incydent
To już kolejny taki incydent na Warmii i Mazurach. Odnajdywano balony, które badało wojsko. O efektach tych badań nie poinformowano opinii publicznej. Nieoficjalnie mówiło się, że mogą to być balony meteorologiczne. Takie obiekty spadły m.in. pod Szczytnem na nieczynnym poligonie oraz pod Ełkiem kilkanaście kilometrów od poligonu, na którym ćwiczą na co dzień wojska NATO z Orzysza.
Czytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
