Ciężki sprzęt na granicę. Szef MSWiA zdecydował
Tomasz Siemoniak przekazał w środę, że "policja ma być wiodącą siłą na granicy z Białorusią". Oznacza to, że trafią tam m.in. oddziały prewencji uzbrojone w ciężki sprzęt, w tym w armatki wodne.
Tomasz Siemoniak, który w środę wziął udział we wspólnym briefingu z premierem Donaldem Tuskiem oraz wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem przypomniał, że szef rządu postawił dwa absolutne priorytety: pierwszym to walka z planowanymi aktami sabotażu na zalecenie służb rosyjskich na terenie Polski, a drugi to bezpieczeństwo na granicy.
- Dzisiaj podjęliśmy wiele decyzji (...). Zwiększamy siły policyjne na granicy i zwiększamy integrację sił policyjnych, Straży Granicznej i wojska. Tu potrzeba działań, które są charakterystyczne dla formacji policyjnych, dla formacji prewencyjnych, odpowiednio wyposażonych i przeszkolonych - powiedział Siemoniak.
Szef MSWiA dodał, że na granicę zostanie przemieszczony sprzęt, "którego policja używa wobec agresywnych ludzi".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To jest skandal". Gen. Skrzypczak uderza w polskich polityków
Jak informuje "Rzeczpospolita" szef MSWiA przekazał gazecie, że na granicę trafią m.in. armatki wodne i wozy opancerzone.
We wtorek migrant ugodził nożem żołnierza strzegącego granicy z Białorusią. - Jeżeli chodzi o zdrowie tego żołnierza, to jego stan jest ciężki. On dzisiaj walczy o swoje zdrowie i życie i trzymamy za to wszyscy bardzo mocno kciuki, bo nie ma nic ważniejszego niż życie i zdrowie naszych żołnierzy - powiedział w środę na antenie Radia Zet wiceszef MON Cezary Tomczyk.
- W każdej sytuacji, szczególnie w tak dramatycznej, jak atak na naszego żołnierza, państwo polskie jest z wami. W tej sprawie wszyscy w Polsce jesteśmy zjednoczeni i nie będzie mowy o najmniejszej tolerancji czy jakimś zawahaniu, jeżeli chodzi o wparcie dla naszych żołnierzy i funkcjonariuszy - skomentował w środę premier Donald Tusk.
Szef rządu ogłosił też podjęte w związku z incydentem decyzje. Jedną z nich jest utworzenie dwustumetrowej strefy buforowej.
Źródło: PAP/"Rzeczpospolita"/Wiadomości WP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski