Areszt dla policjanta podejrzanego o gwałt
Sąd Rejonowy w Lublinie aresztował policjanta podejrzanego o wykorzystanie seksualne zatrzymanej studentki. 32-letni starszy sierżant Grzegorz K. z komendy miejskiej miał dwukrotnie doprowadzić pijaną kobietę do obcowania płciowego, wykorzystując jej bezradność.
Sąd aresztował policjanta na trzy miesiące, ze względu na obawę matactwa i grożącą mu wysoką karę - powiedział z-ca szefa Prokuratury Okręgowej w Lublinie Marek Woźniak.
Patrol policji zatrzymał w poniedziałek w nocy na ulicy pijaną studentkę lubelskiej Akademii Medycznej. Ponieważ kobieta nie podała funkcjonariuszom swojego adresu, została przewieziona do policyjnej izby zatrzymań, jako że w Lublinie nie ma izby wytrzeźwień. Przebywała w komendzie do rana i została zwolniona. W środę zgłosiła się do prokuratury i złożyła zawiadomienie o dwukrotnym zmuszeniu jej do stosunku przez policjanta pełniącego w nocy służbę w izbie zatrzymań.
Prokuratura uznała zeznania kobiety za wiarygodne. Została ona przesłuchana, szczegółowo opisała okoliczności, rozpoznała policjanta. Została też przebadana przez lekarza.
Prokuratura postawiła policjantowi zarzut wykorzystania bezradności i doprowadzenie kobiety do obcowania płciowego. Czyn ten zagrożony jest karą więzienia do 8 lat.