"Apokaliptyczny widok". Niebezpieczna pogoda na południu Polski
W poniedziałek nad Polską przesuwa się front burzowy. W całym kraju możliwe są ulewy, opady gradu i burze. IMGW wydał ostrzeżenia dla niemal wszystkich województw.
Po upalnym i słonecznym weekendzie poniedziałek w pogodzie przyniósł zachmurzenie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej dla niemal całego kraju wydał w poniedziałek ostrzeżenia - przed upałem i burzami z gradem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile Polacy wydają nad Bałtykiem? "300 zł dziennie to skromnie"
RCB ostrzega: możliwe przerwy w dostawie prądu
Od rana Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła alerty. "Uwaga! Dziś (17.07) burze z gradem i silny wiatr. Możliwe przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr" - wiadomości o takiej treści zostały wysłane do mieszkańców południa Polski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Apokaliptyczny widok". Burze i ulewy na południu Polski
Właśnie na południu jest najbardziej niebezpiecznie. W sieci pojawiły się już zdjęcia i filmy z ulew i podtopień. W Bielsku-Białej i okolicach w kilku miejscach nie da się przejechać przez zalane drogi.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Łowcy Burz informują w mediach społecznościowych o gwałtownie zmieniających się warunkach pogodowych. Zamieszczają też zdjęcia.
"Apokaliptyczny widok zastał rano m.in. mieszkańców Krakowa czy Olkusza" - piszą na facebookowym profilu Polscy Łowcy Burz. "Na czele nasuwającej się burzy wielokomórkowej pojawił się wielowarstwowy wał szkwałowy".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Polscy Łowcy Burz podkreślają, że prognozowane burze będą stanowić zagrożenie przede wszystkim ze strony dwóch zjawisk.
"Pierwszym będzie grad - w przypadku burz superkomórkowych jego średnica może osiągać nawet do 5-7 cm, a przy wyjątkowo silnej burzy - lokalnie nawet więcej. Grad o średnicy dochodzącej do 4-6 cm może występować również w przypadku superkomórek wbudowanych w większe układy. Drugim głównym zagrożeniem będą natomiast bardzo silne (lokalnie niszczące) porywy wiatru; to zagrożenie wystąpi zarówno w przypadku superkomórek burzowych, jak i układu burzowego. Miejscami porywy mogą przekraczać nawet 100-110 km/h" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Kolejny front burzowy po godzinie 22
Dyżurny synoptyk IMGW ostrzega, że burze zostaną z nami do późnego wieczora. Najniebezpieczniej ma być w Małopolsce, na Podkarpaciu i na południu Lubelszczyzny. - Tam burze mogą być naprawdę gwałtowne z ulewnym deszczem nawet do 40 mm punktowo i porywistym wiatrem nawet do 90 km/h - mówi dyżurny synoptyk IMGW Ewa Łapińska.
Wyjaśniła, że to już są porywy, które łamią gałęzie i mniejsze drzewa, porywają też większe przedmioty. - Do tego dochodzą podtopienia i zalania, zwłaszcza tam, gdzie jest dużo betonu - podkreśliła.
Najgwałtowniejsze burze w tym rejonie będą w godzinach popołudniowych miedzy 14 a 18. Wieczorem stopniowo będą się uspokajały i zanikały, jednak do 20-22 na pewno będą na krańcach południowych.
Od około godziny 22 nad Polskę nadejdzie kolejna strefa burz. Tym razem zagrzmi na północnym wschodzie. - Od Gorzowa Wielkopolskiego, Szczecina przez w zasadzie całe Pomorze aż po Warmię, Mazury i Podlasie - doprecyzowała synoptyk.
Burze będą się przemieszczały stopniowo z zachodu na wschód, jednak będą znacznie słabsze. - Z wiatrem w porywach do 70-75 km/h i opadami do 25 mm. To raczej stopień pierwszy, jeśli chodzi o ostrzeżenia - powiedziała synoptyk.
Źródło: IMGW, Polscy Łowcy Burz