Antoni Macierewicz podał termin zakończenia badań nad katastrofą smoleńską

Badania dotyczące przyczyn katastrofy smoleńskiej potrwają jeszcze przynajmniej rok - taki termin podał w Spale minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, występując na Zjeździe Klubów "Gazety Polskiej". Dodał, że badania będą "wymagać czasu i pieniędzy, ale muszą zostać dokonane dla odzyskania honoru państwa polskiego”.

Antoni Macierewicz podał termin zakończenia badań nad katastrofą smoleńską
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Bartosz Lewicki

- Te badania potrwają jeszcze jakiś czas, potrwają jeszcze przynajmniej rok, aby można było przedstawić pełen materiał dowodowy nie tylko obrazujący jak przebiegała katastrofa smoleńska, ale także pokazujący to w sposób uzasadniony badaniami najlepszych instytutów świata, nie zawsze polskich, często amerykańskich - powiedział Macierewicz.

- Żeby to wszystko zostało zrobione, potrzebne będą pieniądze i czas. Ten wysiłek musi być zrealizowany po to, byśmy mogli te kartę zamknąć, nie tracąc honoru narodowego - podkreślił Macierewicz. Zaznaczył, że "wyjaśnienie prawdziwych przyczyn katastrofy jest warunkiem niepodległości państwa polskiego, bo jeśli tego nie uczynimy, inni zrobią to za nas".

- Obowiązkiem państwa polskiego jest samodzielne wyjaśnienie tego dramatu, bo dziś sytuacja wygląda tak, że większość mediów przeczy oczywistym faktom, większość naukowców im przeczy - mówił.

Apelował do naukowców, którzy prowadzili wcześniej badania nad katastrofą smoleńską: "siądźcie nad tymi dokumentami, które w wyniku ciężkiej pracy pokazują, co się naprawdę wydarzyło". - Siądźcie nad tymi analizami, które pokazują, że zanim samolot uderzył w ziemię, doszło do awarii silników; zanim samolot uderzył w ziemię, doszło do awarii generatora; zanim samolot uderzył w ziemię, doszło do awarii całego zasilania elektrycznego tego samolotu - mówił minister.

- Ta katastrofa dokonała się w powietrzu. Nikt z uczciwych naukowców nie miał co do tego wątpliwości, a wy się boicie spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć: "tak, mój dorobek profesorski potwierdza te proste fakty" - mówił, kierując słowa do naukowców. - Nie proszę was o patriotyzm, proszę was o sumienie naukowca - dodał.

Podkreślał, że trwa i prowadzona jest od dawna wojna informacyjna Rosji przeciw wolnym narodom. Dziękował "Gazecie Polskiej", Telewizji Trwam i innym mediom niepodległościowym, za przedstawianie prawdy. Apelował, by nie poddawać się manipulacjom i wojnie informacyjnej. - Poznacie prawdę i ona nas wyzwoli - podkreślił minister obrony.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gwałtowna burza w Małopolsce. Zerwany dach kościoła w Brzesku
Gwałtowna burza w Małopolsce. Zerwany dach kościoła w Brzesku
Wyniki Lotto 13.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 13.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
O. Rydzyk ostro krytykuje szefową MEN ws. religii. Nowacka odpowiada
O. Rydzyk ostro krytykuje szefową MEN ws. religii. Nowacka odpowiada
Duda dziękuje Rodzinie Radia Maryja. List odczytano na Jasnej Górze
Duda dziękuje Rodzinie Radia Maryja. List odczytano na Jasnej Górze
Alert RCB po pożarze w Mińsku Mazowieckim. "Nie zbliżaj się"
Alert RCB po pożarze w Mińsku Mazowieckim. "Nie zbliżaj się"
Wypadek w centrum Warszawy. 10-latek przebiegał przez ulicę
Wypadek w centrum Warszawy. 10-latek przebiegał przez ulicę
Strzały w elektrowni jądrowej w Zaporożu. MAEA alarmuje
Strzały w elektrowni jądrowej w Zaporożu. MAEA alarmuje
Putin chciał ograć Trumpa. Wściekłość prezydenta USA z korzyścią dla Ukrainy
Putin chciał ograć Trumpa. Wściekłość prezydenta USA z korzyścią dla Ukrainy
Ławrow w Chinach. Rozmawiał z szefem dyplomacji
Ławrow w Chinach. Rozmawiał z szefem dyplomacji
Odszedł Janusz Wiśniewski. Mistrz teatru miał 76 lat
Odszedł Janusz Wiśniewski. Mistrz teatru miał 76 lat
Potężny pożar w Mińsku Mazowieckim. Kłęby dymu nad miastem
Potężny pożar w Mińsku Mazowieckim. Kłęby dymu nad miastem
Tragiczne skutki imprezy techno w Berlinie. Kilkadziesiąt osób poszkodowanych
Tragiczne skutki imprezy techno w Berlinie. Kilkadziesiąt osób poszkodowanych