Andrzej Rzepliński pojawił się na sali obrad w Sejmie. Posłowie PiS przywitali go okrzykami: precz z komuną
• Kolejne zamieszanie na sali sejmowej
• Tym razem jego przyczyną była obecność na sali posiedzeń prezesa Trybunału Konstytucyjnego
• Posłowie opozycji przywitali go oklaskami, część posłów PiS krzyczała: "precz z komuną"
02.12.2016 | aktual.: 02.12.2016 12:53
Podczas serii głosowań w Sejmie na sali obrad pojawił się prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński. Opozycja przywitała go owacjami, cześć posłów PiS skandowała „precz z komuną”.
Podczas bloku głosowań na mównicy pojawił się poseł PO Borys Budka, który zwrócił marszałkowi Markowi Kuchcińskiemu uwagę, że na sali posiedzeń Sejmu pojawił się prezes Trybunału Konstytucyjnego. - Dobrym zwyczajem gospodarza tego budynku jest witanie gości - przypomniał Budka.
Posłowie opozycji powitali Rzeplińskiego oklaskami, w tym samym czasie z ław zajmowanych przez posłów Prawa i Sprawiedliwości dobiegać zaczęły okrzyki: "precz z komuną, precz z komuną".
- Panie marszałku, ja bardzo proszę, żeby pan wytłumaczył posłom Prawa i Sprawiedliwości, że komunę to oni wprowadzają do Trybunału, to waszymi głosami PiS funkcjonariusz PZPR będzie sędzią Trybunału Konstytucyjnego - stwierdził Budka.
Oprac.: Violetta Baran