Andrzej Duda wetuje "lex TVN". Jest reakcja ambasady amerykańskiej
Prezydent Andrzej Duda zawetował "lex TVN". Jego decyzja jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. "Razem sojusznicy są silniejsi!" - napisał na Twitterze Bix Aliu, chargé d'affaires Stanów Zjednoczonych w Polsce.
27.12.2021 13:52
Prezydent Andrzej Duda poinformował w południe o zawetowaniu ustawy "lex TVN", która miała uderzyć w największą prywatną telewizję w Polsce.
- Łatwo się domyślić, że w ostatnim czasie, mając poważne zastrzeżenia co do przepisów tej nowelizacji, rozważałem dwa scenariusze. Odmowę podpisania ustawy, ale również skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. Odmawiam podpisania nowelizacji i kieruję ją do Sejmu do ponownego rozpatrzenia. Wetuję ją - powiedział prezydent Andrzej Duda.
Weto Andrzeja Dudy ws. "lex TVN". Komentarz amerykańskiego dyplomaty
Do prezydenckiego weta ws. "lex TVN" odniósł się Bix Aliu, przedstawiciel amerykańskiej dyplomacji w Polsce.
"Dziękuję Panie Prezydencie Andrzeju Dudo, za przywództwo i zaangażowanie dla wspólnych wartości demokratycznych oraz za ochronę klimatu inwestycyjnego w Polsce. Razem sojusznicy są silniejsi!" - napisał Bix Aliu, chargé d'affaires Stanów Zjednoczonych w Rzeczpospolitej Polskiej.
Bix Aliu szefuje amerykańskiej ambasadzie w Polsce do przyjazdu Marka Brzezinskiego, który niedawno został wybrany na nowego ambasadora USA w Polsce. To dyplomata, który był już ambasadorem USA w Szwecji. Jest synem prof. Zbigniewa Brzezińskiego - Polaka, który był doradcą amerykańskich prezydentów.
Zobacz także: Polityk PiS o obowiązku szczepień przeciw COVID-19. „Nie siłą przez policję”
Jest prezydenckie weto
Prezydent Andrzej Duda tłumaczył swoją decyzję m.in. prawami nabytymi do prowadzenia działalności gospodarczej oraz relacjami z USA. Przypomniał o traktacie polsko-amerykańskim z 1990 roku o wzajemnych stosunkach gospodarczych i handlowych.
Andrzej Duda powoływał się też na rozmowy z Polakami, którzy wyrażali zaniepokojenie.
- Większość obywateli nie chce więcej sporów i moim zadaniem jest działać tak, by tych sporów uniknąć. Stąd taka decyzja. Mamy dużo problemów. Mamy pandemię, mamy inflację, mamy wzrastające ceny - mówił prezydent.