Duda rozmawia z Nawrockim. "Żeby mógł to sobie jeszcze przemyśleć"
Andrzej Duda w specjalnym wydaniu "Raportu Międzynarodowego" Onetu ujawnił, jak wyglądały kulisy jego rozmów z Wołodymyrem Zełenskim tuż po pełnoskalowej inwazji Rosji. - Ukraina dosłownie błagała nas o migi - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent Andrzej Duda i prezydent elekt Karol Nawrocki spotkali się w Pałacu Prezydenckim, do którego wkrótce przeprowadzi się zwycięzca czerwcowych wyborów 
Co musisz wiedzieć?
- Andrzej Duda kończy swoją druga kadencję. Podsumowuje ostatnie dziesięciolecie w rozmowie z Onetem.
- Prezydent ujawnia, co powiedział prezydentowi elektowi Karolowi Nawrockiemu w kontekście relacji z Kijowem.
- Karol Nawrocki prezydent elekt ma odmienne podejście do akcesji Ukrainy do NATO niż Duda.
Jak ustępujący prezydent widzi przyszłość polskiej polityki?
Zmiana w Pałacu Prezydenckim, która nastąpi już za miesiąc, po zaprzysiężeniu 6 sierpnia, to dla prezydenta Andrzeja Dudy powód do podsumowań polskiej polityki z ostatniej dekady i przewidywania, co nastąpi w przyszłości. - Przyjdzie za chwilę nowy prezydent, pan Karol Nawrocki i będzie tę politykę prowadził na swój sposób - mówi ustępujący prezydent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KO wygra następne wybory? Schetyna wskazuje ważny czynnik
Dodaje, że od chwili ogłoszenia wyników wyborów z 1 czerwca tego roku stara się wdrażać swojego następcę do nowej roli. - Nie jest żadną tajemnicą, że rozmawiałem z prezydentem elektem także na temat polityki międzynarodowej, żeby pewne rzeczy mu naświetlić, pokazać, przedstawić mój punkt widzenia i dlaczego w taki, a nie inny sposób pewne sprawy były prowadzone, dlaczego pewne sprawy w ogóle były prowadzone, żeby też mógł sobie to jeszcze przemyśleć i za chwilę, kiedy sam przystąpi do realizacji tego zadania, żeby miał dodatkowy background - wyjaśnił Andrzej Duda.
Czy Karol Nawrocki zmieni podejście do Ukrainy?
Karol Nawrocki ma odmienne podejście do kwestii akcesji Ukrainy do NATO niż Andrzej Duda. W kampanii wyborczej Nawrocki wyrażał sceptycyzm wobec przystąpienia Ukrainy do sojuszu. Duda starał się przekonać Nawrockiego do zmiany zdania, podkreślając znaczenie Ukrainy jako bufora między Polską a Rosją.
Duda zaznaczył, że Nawrocki ma jeszcze czas na przemyślenie swojej polityki międzynarodowej przed objęciem urzędu. - Kiedy usiądzie się za biurkiem prezydenta Rzeczypospolitej, świat zaczyna wyglądać trochę inaczej - dodał Duda.
Prezydent tłumaczy, skąd biorą się różnice w stanowiskach. Wyjaśnił, że kampania prezydencka "ma swoją temperaturę". - W kampanii bardzo często powie się o słowo czy o dwa słowa więcej, niż normalnie by się powiedziało. Zwłaszcza potem, kiedy się jest prezydentem, to się czasem wygładza różne wypowiedzi i pomija się pewne zdania czy słowa, które wcześniej się mówiło. Kampania ma swoją dynamikę, swoją ostrość - mówi Andrzej Duda.
Jakie wyzwania stoją przed nowym prezydentem?
Duda podkreślił, że nowy prezydent będzie musiał zmierzyć się z wieloma wyzwaniami na arenie międzynarodowej. Wskazał na konieczność utrzymania dobrych relacji z Ukrainą oraz zrozumienia skomplikowanej sytuacji geopolitycznej w regionie.
Przeczytaj również: Dowody w krzakach. Odkrycie 50 m od zwłok Dudy
Duda zaznaczył, że Polska odegrała kluczową rolę w dostarczaniu pomocy wojskowej Ukrainie, co było istotne dla utrzymania jej suwerenności. "To my pierwsi tak naprawdę wysłaliśmy Ukrainie ciężki sprzęt do tego, żeby się broniła" - podkreślił prezydent.
Źródło: Onet
