Trwa ładowanie...
d2mmkva

Amerykanie "bombardują" żywnością

Dom bezrobotnego afgańskiego inżyniera Golama Sediqa został we wtorek zbombardowany ... amerykańską pomocą żywnościową.

d2mmkva
d2mmkva

Około trzeciej rano usłyszeliśmy odgłos samolotów i wtedy nagle nastąpił głośny huk. Przez dach wpadła paczka z żywnością - opowiada Sediq, oceniając uszkodzenia w jego skromnym, ceglanym domu w Heracie w północno-zachodnim Afganistanie.

Nikt nie doznał obrażeń w domu, w którym spało wówczas siedem osób, choć dwuletni syn Golama na pewien czas został uwięziony pod gruzami.

Także trzy inne domy w ubogiej dzielnicy miasta mają duże dziury w dachu, wybite szyby i zniszczone meble.

Powinni zrzucać mniejsze paczki albo żadnych - mówi Sediq. Będziemy musieli zapłacić za naprawę uszkodzeń co najmniej 20 razy tyle, ile warte jest dodatkowe jedzenie. Amerykanie powinni za to zapłacić - dodał.

Żółte paczki z jedzeniem, podpisane prezent od narodu Stanów Zjednoczonych Ameryki, zawierające m.in. masło orzechowe i ciastka, rozrzucone są przed wieloma domami.

Większość ze zrzuconych paczek nie została ruszona. Muzułmanom, obchodzącym właśnie ramadan - miesiąc postu, nie wolno jeść od wschodu do zachodu słońca. Ale nawet później, niektórzy nie są przekonani co do amerykańskiej pomocy. (mk)

d2mmkva
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2mmkva
Więcej tematów