Trwa ładowanie...
d1d27j7
okragły stół
02-02-2009 18:57

Ambasador USA: nie wierzyliśmy w Polaków

W politycznym establishmencie USA dominowała początkowo niewiara w powodzenie rozmów Okrągłego Stołu w 1989 r. w Polsce - wspomina w 20. rocznicę tego wydarzenia były ambasador USA w Warszawie (1990-1993) Thomas Simons.

d1d27j7
d1d27j7

- W rządzie USA Okrągły Stół stał się przedmiotem kontrowersji, spierano się na temat jego znaczenia. Niektórzy byli sceptyczni, uważali, że jeśli nawet rozmowy zakończą się pomyślnie, nic istotnego się w Polsce nie zmieni. Konserwatyści sądzili, że dopóki resorty siłowe są w rękach komunistów, system się nie zmieni. Inni zwracali uwagę, że sytuacja gospodarcza Polski jest tak fatalna, iż wszelka pomoc ekonomiczna byłaby wyrzucaniem pieniędzy amerykańskiego podatnika w błoto - powiedział w rozmowie Thomas Simons, który w 1989 r. był wicedyrektorem wydziału europejskiego w Departamencie Stanu.

Simons tłumaczył, ze Departament Stanu był zdania, że sceptycy prawdopodobnie nie mają racji. - Uważaliśmy, że Okrągły Stół będzie znaczącym krokiem naprzód. Staraliśmy się więc uzyskać jakąś reakcję od ówczesnego prezydenta George'a H.W.Busha zakładając, że rozmowy w Polsce zakończą się jakimś porozumieniem. Chodziło o oświadczenie, że skoro Polska podejmuje ten ważny krok, my jesteśmy gotowi pomóc ekonomicznie - powiedział.

- Nie mieliśmy pojęcia, jak to się wszystko skończy, ale oczywiście Polacy też nie wiedzieli, co się stanie, ponieważ nie można było przewidzieć wyników wyborów wyznaczonych na 4 czerwca. Okrągły Stół przyniósł pewnego rodzaju tymczasowe porozumienie, na podstawie którego obie strony uważały, że będą mogły wygrać, jeśli będą dalej walczyć. Dopiero wybory 4 czerwca pokazały, jak bardzo zdyskredytowane było komunistyczne kierownictwo - dodał były ambasador, obecnie pracujący jako politolog na Uniwersytecie Harvarda.

Tomasz Zalewski

d1d27j7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1d27j7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj