Ambasador Ukrainy zamieścił wpis. Napisał o Polsce
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie za udział w konferencji w sprawie pokoju w Ukrainie, jaka odbyła się w Szwajcarii. "Polska potwierdza swoje przywództwo i odpowiedzialną postawę w obronie prawa międzynarodowego i integralności terytorialnej w międzynarodowo uznanych granicach" - napisał dyplomata.
Oprócz Andrzeja Dudy, w szczycie pokojowym w Buergenstock, zorganizowanym przez Szwajcarię i Ukrainę, wzięło udział ponad 90 państw i organizacji międzynarodowych.
"Dziękuję Prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie i całej delegacji RP za udział w historycznym Pierwszym Globalnym Szczycie Pokoju. Polska potwierdza swoje przywództwo i odpowiedzialną postawę w obronie prawa międzynarodowego, integralności terytorialnej w międzynarodowo uznanych granicach" - napisał Wasyl Zwarycz na platformie X.
W kolejnym wpisie podkreślił, że "sprawiedliwy pokój w Ukrainie i porażka kolonialnej polityki rosyjskiego agresora niewątpliwie jest także Polską racją stanu: gwarancją zapewnienia obecnym i przyszłym pokoleniom Polek i Polaków życia w pokoju i pomyślności". "Razem silniejsi!" - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: rosyjskie okręty 250 km od USA. Nagranie z portu na Kubie
Światowi przywódcy dyskutowali o Ukrainie
Konferencja pokojowa w Szwajcarii zakończyła się w niedzielę. Prezydent Wołodymyr Zełenski ocenił, że spotkanie "było wielkim sukcesem Ukrainy i wszystkich partnerów".
W rozmowach uczestniczył m.in. premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak, prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Na konferencji zabrakło natomiast prezydenta USA Joe Bidena, którego zastąpiła wiceprezydent Kamala Harris.
Rosja nie została zaproszona do udziału w spotkaniu, a zaproszenie Ukrainy odrzucił m.in. przywódca Chin Xi Jinping.
Przeczytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
