Trwa ładowanie...
d1ur7d3
29-07-2005 13:50

Ambasador Białorusi persona non grata w Polsce?

Marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz nie
wyklucza, że ambasador Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka może
zostać uznany za persona non grata i będzie musiał opuścić nasz
kraj.

d1ur7d3
d1ur7d3

Pytany w TVN 24 o to, dlaczego Białoruś nie zareagowała na wycofanie z Mińska naszego ambasadora Tadeusza Pawlaka takim samym krokiem, Cimoszewicz zaznaczył, że "zwykle tak się nie dzieje".

Wycofanie ambasadora jest wyrazem dezaprobaty i zapowiedzią obniżenia rangi stosunków dyplomatycznych między dwoma państwami. Drugie państwo rzadko kiedy reaguje wycofaniem swojego ambasadora, ale może szybko dojść do takiej sytuacji, kiedy pan ambasador Białorusi zostanie uznany za persona non grata w Polsce i będzie musiał wyjechać z naszego kraju - powiedział Cimoszewicz.

Były szef polskiej dyplomacji zaznaczył, że trudno do końca zrozumieć działania władz białoruskich. Chyba że jest to jakieś nadzwyczajne zupełnie oddziaływanie białoruskich służb specjalnych, być może zainteresowanych zaostrzaniem relacji z Polską - powiedział Cimoszewicz. Konflikt międzynarodowy uzasadnia istnienie i wzmacnianie takich służb, a na Białorusi one dzisiaj mają zupełnie wyjątkową pozycję, bo jest to bezpośrednie zaplecze władzy obecnego prezydenta tego państwa - dodał.

Cimoszewicz powiedział, że dotychczas Polska reagowała właściwie, ale - jak podkreślił - przyszedł czas na ostrzejszą reakcję, na umiędzynarodowienie tej sprawy.

d1ur7d3

Skala wydarzeń przekracza pewne granice i potrzebna jest rzeczywiście współpraca z partnerami w UE, trzeba zwrócić się do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, do Komisji Praw Człowieka ONZ - powiedział marszałek Sejmu. W moim przekonaniu, trzeba zarówno w stosunkach dwustronnych Polski z Rosją, jak i UE z Rosją podejść do tych kwestii, bo Rosja nie może twierdzić, że nie ma wpływu na to, co się dzieje na Białorusi - dodał.

W nocy ze środy na czwartek do siedziby Związku Polaków na Białorusi wtargnęła białoruska milicja i wyprowadziła z budynku kilkanaście przebywających tam osób - w tym nieuznawaną przez Mińsk szefową związku Andżelikę Borys. W czwartek na konsultacje do kraju wezwany został ambasador Polski na Białorusi; szef polskiej dyplomacji Adam Daniel Rotfeld zapowiedział, że nie powróci on do Mińska do czasu zmiany sytuacji. W tym samym dniu Sejm przyjął uchwałę w sprawie obrony praw polskiej mniejszości narodowej na Białorusi. Także Senat w przyjętej uchwale wyraził "stanowczy protest wobec rozszerzania się i pogłębiania antypolskiej polityki władz Republiki Białorusi i łamania praw mniejszości polskiej w tym kraju".

d1ur7d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ur7d3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj