Amazonia w ogniu. Zdjęcie z satelity pokazuje skalę katastrofy

Amazonia płonie. Pożary trawią hektary tropikalnego lasu. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) opublikowała najnowsze zdjęcie z satelity, gdzie widać ogromną skalę katastrofy.

Amazonia w ogniu. Zdjęcie z satelity pokazuje skalę katastrofy
Źródło zdjęć: © European Space Agency
Karolina Kołodziejczyk

ESA nie ma wątpliwości, że to największy pożar w Ameryce Południowej. Ogień pojawił się na pograniczu Brazylii, Boliwii i Paragwaju i rozciąga się na ponad 100 kilometrów. Zdjęcie ogromnego pożaru wykonał satelita "Copernicus".

Warto zaznaczyć, że lasy Amazońskie są nazywane "Zielonymi płucami Ziemi". Odpowiadają za wytwarzanie ok. 20 procent tlenu na świecie. Jeden hektar lasu wchłania rocznie od 140 do 250 ton dwutlenku węgla. Dzięki procesowi fotosyntezy oddają w zamian życiodajny tlen. Amazońskie lasy są domem dla 30 milionów gatunków zwierząt i roślin.

Do walki z żywiołem oddelegowano lotnictwo wojskowe i 44 tysiące brazylijskich żołnierzy. Obecnie służby próbują ugasić około 80 tysięcy pożarów. Do ugaszenia "płuc ziemi" wykorzystano największy samolot gaśniczy świata - Boeing 747 Supertanker.tu wstaw treść

Temat pożarów największego lasu na świecie został poruszony podczas szczytu G7. Europejscy przywódcy jednogłośnie stwierdzili, że interwencja oraz wsparcie Brazylii w pożarze są konieczne dla dobra całej planety. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała, że Niemcy wspólnie z innymi krajami będą rozmawiały z Brazylią na temat ponownego zalesiania Amazonii po ugaszeniu pożarów.

Z kolei Leonardo DiCaprio postanowił przeznaczyć na ochronę zielonych płuc Ziemi 5 mln dolarów. Pieniądze zostaną przekazane lokalnym organizacjom, które zajmują się ochroną środowiska.

#UgaśmyPłucaŚwiata to akcja WP, podczas której będziemy informować o sytuacji w Amazonii. Szalejące tam pożary lasów to także nasza sprawa, bo ich skutki odczujemy wszyscy. Każdy z nas może też pomóc puszczy - sprawdź, jak to zrobić.

Tagujcie swoje materiały hasztagiem#bezpieczniWPolsce i razem z nami informujcie o niebezpiecznych sytuacjach. Wysyłajcie swoje zdjęcia i nagrania na adres dziejesie.wp.pl bądź nasz profil na Facebooku WP Dziejesie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)