Alert w Moskwie. "Atak dronów", jest oficjalny komunikat
Mer Moskwy Siergiej Sobianin i ministerstwo obrony powiadomili w niedzielę o próbie ataku dronów na stolicę Rosji i obwód moskiewski. Czasowo zamknięte było stołeczne lotnisko Wnukowo.
Dron zbliżył się do Moskwy około godz. 11 w niedzielę. Poinformował o tym mer miasta Siergiej Sobianin na swoim kanale na Telegramie.
"Został zniszczony na podejściu (do miasta – red.) przez wojska obrony powietrznej. Wojsko spisało się dobrze" - czytamy w jego wpisie. Sobianin nie sprecyzował jednak, gdzie doszło do zestrzelenia.
Tymczasowo zamknięto lotnisko Wnukowo
Wcześniej na moskiewskim lotnisku Wnukowo tymczasowo wstrzymano ruch samolotów. Niektóre loty zostały przekierowane na inne lotniska, w tym Domodiedowo i Szeremietiewo.
Według serwisu Yandex Schedule opóźnione zostały 22 loty na Wnukowo, 11 lotów na Domodiedowo i sześć lotów na Szeremietiewo.
Zestrzelenie nad Podolskiem
Według doniesień kanału Shot na Telegramie, na niebie nad Podolskiem zauważono samolot bezzałogowy lecący na wysokości około 100 metrów. Dron został zestrzelony. Według informacji kanału Baza, jego szczątki raniły 77-letniego mieszkańca rejonu podolskiego.
Wzmocnienie obrony Moskwy
Prezydent Władimir Putin zażądał "zagęszczenia" moskiewskiego systemu obrony powietrznej 30 maja, kiedy to trzy drony uderzyły w wieżowce w południowo-zachodniej części stolicy i prawie trafiły w jego rezydencję w Nowo-Ogarewie. Od tego czasu drony atakowały miasto już sześć razy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińska ofensywa stanęła? "Rosjanie nie popełnili błędów"
Na początku lipca burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin nakazał przeznaczyć środki z budżetu miasta na ulepszenie systemów obrony powietrznej. Dotacja została przyznana firmie Raspletyn NPO Almaz, która opracowuje przeciwlotnicze systemy rakietowe S-300, S-400 i S-500. Kwota nie została ujawniona.
Źródło: Moscow Times/PAP/Shot/Baza/ Telegram
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
