Mosty na Krym zaatakowane. Rosjanie zamykają punkt kontrolny [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Niedziela to 529. dzień rosyjskiej inwazji. Mosty Czonharski i Geniczesk zostały ostrzelane pociskami Storm Shadow. Do ataku przyznały się Siły Zbrojne Ukrainy. W komunikacie podkreślono, że uderzono w dwa kluczowe szlaki okupantów. W pobliżu mostu Geniczesk przerwano gazociąg zasilający miasto o takiej samej nazwie. Wybuchł pożar, a bez gazu zostało ok. 20 tys. osób. Działanie punktu kontrolnego Czonhar, jednego z trzech na granicy Krymu i obwodu chersońskiego, zostało czasowo zawieszone. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Około 200 ukraińskich dzieci zginęło, walcząc przeciwko Ukrainie w trwającej obecnie wojnie zarówno z własnej woli, jak i przymuszone do tego – informuje organizacja Regionalnego Centrum Praw Człowieka (RCHR).
- Analitycy z brytyjskich służb uważają, że nawet połowa z 30 tys. rosyjskich spadochroniarzy mogła zostać zabita lub ranna.
- Białoruskie helikoptery nad Polską to prowokacja, testowanie, na ile mogą sobie pozwolić. Tak napiętą sytuację na granicy polsko-białoruskiej ocenia Swiatłana Cichanouska.
Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.
W Górskim Karabachu są coraz większe problemy z dostępem do żywności oraz leków. Skończyło się również paliwo, co jest efektem wielomiesięcznej blokady korytarza przez Azerbejdżan. Ormianie mówią o zbrodni, a Rosja oskarżana jest o bezczynność, chociaż miała odpowiadać za bezpieczeństwo regionu.
Spotkanie, które przez ostatnie dwa dni odbywało się w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej, zakończyło się bez ostatecznej deklaracji, ale z "ostrożnie pozytywnymi sygnałami z Chin" - pisze niemiecki Spiegel
Europejskie kręgi dyplomatyczne poinformowały o osiągnięciu porozumienia w głównych punktach rozwiązania pokojowego, takich jak integralność terytorialna i suwerenność Ukrainy. Według nich, strona przyjmująca - Arabia Saudyjska - przedstawiła taki plan wraz z innymi krajami.
Pozostałe ustalenia:
- wspieranie integralności terytorialnej Ukrainy;
- zawieszenie broni na wszystkich frontach;
- rozpoczęcie negocjacji pokojowych pod nadzorem ONZ;
- wymiana jeńców.
Uczestnicy odmówili złożenia wspólnego oświadczenia po negocjacjach - donosi Reuters.
Dodał, że podczas konferencji zostały podjęte uchwały dotyczące wyzwań, jakie stoją przed Białorusią. A wyzwania te dotyczą zagrożeń dla istnienia państwa oraz narodu białoruskiego. Łatuszka wyjaśnił, że te zagrożenia płyną zarówno ze strony reżimu Łukaszenki, który rozpętał wielką falę represji w kraju, jak i ze strony Rosji, która chce doprowadzić do likwidacji narodu i państwa przez aneksję terytorium Białorusi.
"Określiliśmy cele strategiczne - likwidacja reżimu Łukaszenki, wyprowadzenie wojsk rosyjskich z terytorium Białorusi, wystąpienie ze Związku Białorusi i Rosji, budowa wewnętrznej siły oraz za wsparcie Ukrainy i białoruskich ochotników" - powiedział wicepremier Łatuszka. – "Wsparcie Ukrainy to działanie strategiczne. Na konferencji została ogłoszona polityczna decyzja pomocy ochotnikom walczącym na Ukrainie. W konferencji, po raz pierwszy, brał udział przedstawiciel pułku Kalinowskiego" – dodał.
"Podczas Konferencji Nowa Białoruś, na której zgromadziły się białoruskie siły demokratyczne, podjęliśmy uchwałę o europejskim wyborze Białorusi. Podjęliśmy uchwałę o chęci przystąpienia do Unii Europejskiej oraz o rozpoczęciu prac nad stowarzyszeniem Białorusi z UE" – powiedział PAP wicepremier Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi, stworzonego przez Swietłanę Cichanouską Paweł Łatuszka.
W niedzielę w Warszawie odbyła się konferencja, gromadząca opozycję demokratyczną oraz uchodźców z Białorusi.
"Mamy już także instytucję zajmującą się współpracą demokratycznych sił Białorusi z UE. Chodzi o grupę konsultatywną, powołaną przez siły demokratyczne Białorusi i KE, która już kilka miesięcy temu odbyła pierwsze spotkanie w Brukseli i która następne takie spotkanie ma zaplanowane na listopad" – powiedział wicepremier Łatuszka.
Podczas niedzielnej Konferencji Nowa Białoruś podjęliśmy uchwałę o europejskim wyborze Białorusi. Podjęliśmy uchwałę o chęci przystąpienia do Unii Europejskiej oraz o rozpoczęciu prac nad stowarzyszeniem Białorusi z UE - powiedział PAP wicepremier Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi, stworzonego przez Swietłanę Cichanouską Paweł Łatuszka.
Arabia Saudyjska, największy na świecie eksporter ropy naftowej, który ściśle współpracuje z Rosją w zakresie polityki naftowej, potwierdziła swoje więzi z obiema stronami i pozycjonowała się jako potencjalny mediator w wojnie - wskazuje tygodnik.
Ukraina już wcześniej wyrażała obawy, że rozmowy nie będą „łatwe”. Ale „prawda jest po naszej stronie” – powiedział Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy w wywiadzie opublikowanym w piątek, przypomina "Spiegel".
W swoim oświadczeniu szef brazylijskiej delegacji Celso Amorim wezwał do „prawdziwych negocjacji z udziałem wszystkich stron”, w tym Rosji. „Nawet jeśli Ukraina jest największą ofiarą, jeśli naprawdę chcemy pokoju, musimy w jakiś sposób zaangażować Moskwę w ten proces” – czytamy w przemówieniu Amorima.
Celem spotkania była "konsolidacja różnych planów pokojowych" z Chin, Afryki i Brazylii z 10-punktowym planem Ukrainy. Plan prezydenta Zełenskiego obejmuje m.in. całkowite wycofanie wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy.
Europejskie kręgi dyplomatyczne poinformowały po spotkaniu - dodaje tygodnik - że osiągnięto porozumienie w głównych punktach rozwiązania pokojowego, takich jak „integralność terytorialna i suwerenność” Ukrainy. Europejscy dyplomaci przekazali również, że Chiny "aktywnie" uczestniczyły w dyskusji i wyrażały "pozytywne" opinie na temat ewentualnego kolejnego spotkania tego typu.
Spotkanie w Dżuddzie z udziałem przedstawicieli 40 państw zakończyło się w sobotni wieczór po kilkugodzinnych obradach i rozmowach za zamkniętymi drzwiami bez przyjęcia końcowej deklaracji, co było do przewidzenia po doświadczeniach pierwszego spotkania w Kopenhadze, w czerwcu tego roku - przekazuje niemiecki tygodnik.
Spotkanie w Arabii Saudyjskiej, które miało wesprzeć "formułę pokojową" prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, zakończyło się bez końcowej deklaracji, przyniosło jednak ostrożne, pozytywne sygnały z Chin i propozycję Brazylii, by do następnego spotkania włączyć Rosję - podał w niedzielę "Spiegel".
Praca przeprawy promowej Kercz jest czasowo zawieszona - Dyrekcja Główna Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na Krymie.
Jak poinformowało Ministerstwo Reintegracji, przez ten punkt Ukraińcy mogą wracać z terenów okupowanych. Na granicy z Ukrainą działa ochotnicze centrum humanitarne, w którym można uzyskać bezpłatną pomoc psychologiczną, prawną i humanitarną, a także przenocować i dostać się do Sum lub innych miast.
Na granicy obwodu biełgorodzkiego Federacji Rosyjskiej i obwodu sumskiego w Ukrainie wznowiono działalność przejścia granicznego Kołotyliwka - Pokrowka.
Siły Zbrojne Ukrainy potwierdziły ataki na dwa mosty Czonharski i Geniczesk. W komunikacie podkreślono, że uderzono w "dwa kluczowe szlaki okupantów".
Z informacji niemieckiego MSW wynika, że na koniec czerwca w Niemczech mieszkało 301,5 tys. obywateli Rosji. To o 32 tys. więcej, niż pod koniec lutego 2022 r., kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę.
MSZ przekazało, że od początku wojny konsulaty wydały łącznie ok. 32 tys. wiz obywatelom rosyjskim, umożliwiających „dłuższy pobyt i migrację”. Wydawane są one m.in. pracownikom wykwalifikowanym, studentom lub w celu łączenia rodzin. Ponadto obywatelom Rosji wydano ponad 51 tys. tzw. wiz Schengen, które pozwalają na krótkoterminowe pobyty (do trzech miesięcy) na terytorium UE.
Niemcy są mniej restrykcyjni na tle innych krajów UE przy wydawaniu wiz obywatelom Rosji, pomimo potencjalnego zagrożenia bezpieczeństwa narodowego; przekonują przy tym, że należy zostawić „otwartą drogę dla niektórych Rosjan” – podał portal dziennika „Welt”, podkreślając, że od początku wojny w Ukrainie z niemieckich wiz skorzystały dziesiątki tysięcy obywateli Rosji.
Od początku pełnowymiarowej wojny uszkodzonych albo zniszczonych zostało 274 obiektów kultury. Niszczone są zarówno zabytki sakralne - głównie prawosławne i protestanckie świątynie - jak i rzeźby z IX wieku. Całkowitemu zniszczeniu uległ rzymskokatolicki kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny we wsi Kyseliwka. W Mikołajowie zniszczona została Turecka Studnia. Zgodnie z tradycją wodę z tej studni, która miała szczególny łagodny smak, powinny pić nowożeńcy. Ponadto woda była używana do podlewania sadzonek i święcenia nowych budynków.
Strona ukraińska oraz komentatorzy podkreślali znaczenie udziału w spotkaniu w Dżuddzie przedstawiciela Chin. Pekin był już zaproszony do udziału w poprzednim spotkaniu w tej formule w Kopenhadze w czerwcu br., ale nie wysłały tam swojego przedstawiciela. Szczyt w Dżuddzie nie uwzględniał udziału Rosji.
źródło: PAP / CNN / REUTERS / AP / UKRAINSKA PRAWDA