Alarm w Ukrainie. Rosjanie dawno nie użyli tej broni
W niektórych regionach Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Powodem jest użycie przez armię Władimira Putina dronów bojowych Shahed-136, które nazywane są dronami kamikadze. Ostatni raz Rosjanie użyli tej broni kilka tygodni temu. Ukraińskie władze zaapelowały już do ludności o słuchanie sygnałów ostrzegawczych i trzymanie się z dala od infrastruktury krytycznej i innych obiektów strategicznych. Wybuchy było słychać też w innych miastach.
W czwartek późnym wieczorem ukraińskie media przekazały, że w stronę południowych regionów Ukrainy rosyjska armia wystrzeliła drony bojowe Shahed-136.
Drony kamikadze zostały skierowane dokładnie na obwody: dniepropietrowski oraz zaporoski. Informacje o lecących dronach potwierdził m.in. przewodniczący rady obwodu dniepropietrowskiego Mykoła Łukaszuk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Zełenski w europejskich stolicach. Dlaczego nie w Warszawie?
Zaczęło się. Rosja użyła dronów Kamikadze
Przed rosyjskim atakiem dronów mieszkańców zagrożonych regionów ostrzegł szef władz obwodu dniepropietrowskiego w Ukrainie Serhij Łysak.
"Według dostępnych danych atak dronów kamikadze prawdopodobnie nastąpi w naszym regionie" - napisał Łysak na Telegramie. Przed atakiem dronów ostrzegł także szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim.
Władze obwodu zaapelowały do ludności o słuchanie sygnałów ostrzegawczych i trzymanie się z dala od infrastruktury krytycznej i innych obiektów strategicznych.
Ukraińskie media zwróciły uwagę także na to, że w ostatnich tygodniach okupanci nie atakowali terytorium Ukrainy przy użyciu dronów Kamikadze. Ostatni tego typu atak miał miejsce 16 stycznia.
Aktualnie nieznany jest ewentualny bilans ofiar śmiertelnych i rannych, a także szkody wyrządzone nocnym atakiem armii Władimira Putina przy użyciu dronów Kamikadze.
Nocne wybuchy w Winnicy i Zaporożu
Z kolei Suspilne poinformowało w Telegramie, że odgłosy eksplozji słychać było w Zaporożu tuż po północy. Około drugiej w nocy rozległy się wybuchy w Winnicy. Z kolei agencja Ukrinform dodała, że eksplozje słychać też w Charkowie. Tam najeźdźcy prawdopodobnie uderzają rakietami S-300.
W Kijowie i obwodzie kijowskim alarm zabrzmiał o godzinie 4 rano czasu lokalnego. Aktualnie w większości regionów Ukrainy, z wyjątkiem Odessy i regionów zachodnich, obowiązuje alarm lotniczy.
Źródło: PAP, alerts.in.ua, Twitter, Suspilne