Alarm w Tatrach. Kolejne śnieżyce i huraganowy wiatr
W piątek rano nad Tatrami zaświeciło słońce, ale już po południu spodziewane są kolejne, bardzo intensywne opady śniegu. Wysoko w górach zapowiadany jest bardzo silny wiatr osiągający w porywach do 100 km/h powodujący zawieje i zamiecie śnieżne. Obowiązuje czwarty, wysoki stopień zagrożenia lawinowego w całych Tatrach. Odradzane są wszelkie wyjścia w góry.
Na Kasprowym Wierchu leży już 142 cm śniegu, w Zakopanem 60 cm, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich jest 138 cm białego puchu.
Zamknięte szlaki
W Tatrach panują skrajnie niebezpieczne warunki do uprawiania turystyki. Popularne szlaki turystyczne do Morskiego Oka oraz do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Dolinę Roztoki zostały zamknięte. Z uwagi na niebezpieczeństwo samoistnego schodzenia lawin, TPN od piątku do odwołania wstrzymuje także sprzedaż biletów wstępu na tatrzańskie szlaki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Deklaracja ministra. "Nie planujemy nowych podatków"
"Turysto! TPN stara się dostarczyć Ci informacje o warunkach na szlakach oraz o potencjalnych zagrożeniach. Zrób z nich użytek. Twoje bezpieczeństwo zależy od Ciebie i Twoich decyzji. Bądź rozważny. Dopasuj swoje plany do aktualnych i prognozowanych warunków!" – czytamy w komunikacie TPN.
Sytuacja jest ekstremalnie niebezpieczna
Zamknięcie szlaków oznacza, że nie będzie możliwe dojście do schronisk nad Morskim Okiem i do Doliny Pięciu Stawów Polskich.
W czwartek wieczorem TOPR ogłosiło czwarty, wysoki stopień zagrożenia lawinowego dla obszaru Tatr. Sytuacja jest ekstremalnie niebezpieczna. Lawinowa czwórka obowiązuje również w słowackiej części Tatr. W ciągu ostatniej doby w Tatrach spadło miejscami nawet 70 cm śniegu, a silny wiatr utworzył wielkie depozyty śniegu. Z uwagi na wysokie zagrożenie lawinowe w Tatrach Zachodnich po słowackiej stronie gór została zamknięta dla ruchu turystycznego Dolina Żarska, a osoby przebywające w tamtejszym schronisku zostały ewakuowane.
Czwarty stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne nawet przy małym obciążeniu dodatkowym na wielu stromych stokach. Należy się spodziewać licznych samoistnych dużych, a nawet bardzo dużych lawin. Ratownicy apelują o rezygnację z wszelkich wyjść na tatrzańskie szlaki. W górach wieje silny wiatr powodujący zamieć.
Przy obecnie panujących w Tatrach warunkach niebezpieczna staje się wyprawa do Morskiego Oka. Ten popularny szlak w kilku miejscach przecinają żleby, którymi mogą zejść duże lawiny. Pierwszy z nich - Siwarny Żleb jest przy Wodogrzmotach Mickiewicza, kolejne powyżej Włosienicy - Żleb Żandarmerii i Biały Żleb opadające z grani Opalonego Wierchu oraz przy samym schronisku nad Morskim Okiem – Marchwiczny Żleb, z którego w lutym ubiegłego roku zeszła potężna lawina, załamując lód na słynnym tatrzańskim jeziorze.
W czwartek po południu lawina dużych rozmiarów zeszła ze zboczy Małego Kościelca porywając turystę.
Zagrożenie lawinowe jest definiowane w międzynarodowej, pięciostopniowej skali. Pierwszy stopień oznacza, że zagrożenie jest nieznaczne. Drugi stopień to zagrożenie umiarkowane. Trzeci stopień – znaczne, a czwarty duże zagrożenie. Piąty, najwyższy stopień zagrożenia lawinowego, może wystąpić, np. w Alpach, w terenach, gdzie zagrożone są osiedla czy drogi, a lawina może dokonać katastrofalnych zniszczeń sięgając dna dolin.