Trwa ładowanie...

Alarm w Rosji. Wrócili i nie odpuszczają. "Zabił sześć osób"

Rosyjską armię zasiliły tysiące ułaskawionych przez Władimira Putina kryminalistów. Wielu z nich, zwerbowanych na początku kampanii, już wróciło w swoje strony. I znów są sprawcami ludzkich nieszczęść - rabują, gwałcą, zabijają - alarmują rosyjskie media.

Żołnierze Grupy Wagnera, zmobilizowani w koloniach karnych, wracają do domów i znów łamią prawoŻołnierze Grupy Wagnera, zmobilizowani w koloniach karnych, wracają do domów i znów łamią prawoŹródło: Getty Images, fot: 2023 Anadolu Agency
d1d27j7
d1d27j7

Rosyjska agresja na Ukrainę zaburzyła mechanizmy prawne i system penitencjarny. W październiku 2022 roku, już po rozpoczęciu wojny, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej zaczęło oficjalnie zawierać umowy ze skazanymi na służbę w armii.

Na front trafiali także bezwzględni kryminaliści z wieloletnimi wyrokami. Kontrakty z grupą Wagnera obiecywały im za udział w wojnie odpuszczenie reszty zasądzonej kary. Mieli też gwarancję, że w przypadku ich śmierci rodziny dostaną odszkodowanie.

Jak podaje Meduza, rosyjski niezależny portal, wielu najemników i ochotników już odsłużyło przewidziany kontraktem czas służby. Mężczyźni wrócili do domów, a te powroty mają mieć konkretny wpływ na rosyjskie statystyki dotyczące przestępczości.

d1d27j7

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pogrzeb Domitrija Utkina. Tajny pochówek "Wagnera" pod Moskwą

Portal opisał kilkanaście przypadków, które wskazują, że wielu skazanych, korzystających z putinowskiego prawa łaski, wróciło do dawnego procederu. Ich wolność przyniosła kolejne przypadki złamania prawa - zbrodnie, gwałty, napady.

Recydywiści w armii Putina

Co szczególne, tymi "powojennymi recydywistami" bardzo często są przestępcy seksualni, także gwałciciele dzieci. Do wielu nieszczęść by nie doszło, gdyby sprawcy, zamiast trafić na front, a potem do domu, zostaliby za kratami.

d1d27j7

Meduza, przywołuje konkretne przypadki, z podaniem miejsca zbrodni i personaliów skazanych. Portal informuje, że tylko od początku 2023 roku do rosyjskich sądów wpłynęły co najmniej 64 sprawy o gwałt, w których oskarżonymi byli ci, którzy służyli na froncie. Co druga ofiara to osoba nieletnia. Najwięcej takich sytuacji było w Kraju Nadmorskim, na Krymie, w Moskwie, Rostowie oraz na terytorium Ałtaju.

Meduza: Konkretne przykłady na społeczne skutki wojny

22-letni Artem Greczkin, mieszkaniec wsi Bekeszewskaja na terytorium Stawropola, zgłosił się na ochotnika do batalionu "Terek" i wyjechał do Ukrainy. Po powrocie do domu, w marcu 2023 roku, okradł daczę i zabił 71-letniego emeryta. Były wojskowy został skazany za morderstwo i rozbój.

Iwan Rossomachin ze wsi Nowy Buriec w obwodzie kirowskim, który w 2020 roku skazany był na 14 lat więzienia za zamordowanie sąsiada, po powrocie w swoje strony zadźgał nożem 85-letnią mieszkankę sąsiedniej miejscowości Wiackie Polany. Sam zgłosił się na policję.

Aleksander Mamajew, 44-latek z Zawołża w obwodzie niżnonowogrodzkim, zgłosił się na wojnę jako ochotnik. Służył w randze dowódcy plutonu. Po zakończeniu kontraktu wrócił do domu i zamordował swoją żonę. Zdawało mu się, że kobieta próbowała wyciągnąć mu pieniądze z kieszeni, kiedy spał.

d1d27j7

Ale są też potworniejsze przykłady powrotów zakontraktowanych i zdemobilizowanych już wojskowych na przestępczą ścieżkę. Igor Sofonow, 37-latek ze wsi Derewjanoje w Karelii, który trafił do kolonii karnej za usiłowanie morderstwa, rabunek i kradzież, w 2022 roku poszedł na front z wagnerowcami. Po powrocie zabił sześć przypadkowych osób, swoich sąsiadów.

Źródło: Meduza

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1d27j7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1d27j7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj