Paraliż w Rosji. Masowe ewakuacje na Czukotce
- W poniedziałek na Czukotce doszło do masowych ewakuacji z powodu anonimowych doniesień o zaminowaniu sądów i placówek oświatowych -poinformowała służba prasowa samorządu regionalnego. Ewakuowano blisko osiem tysięcy osób z 60 obiektów.
Jak przekazuje prokremlowska RIA Novosti, tuż po otrzymaniu zgłoszenia o podłożeniu ładunków wybuchowych, "bezzwłocznie ewakuowano 8,97 tys osób, z czego 6,8 tys. to studenci. Przedstawiciele organów ścigania, Gwardii Narodowej, Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, w tym służby z psami, przeszukali budynki. Eksperci nie znaleźli żadnych urządzeń wybuchowych" – czytamy w raporcie służb, który cytuje RIA.
Pracownicy Federalnej Służby Bezpieczeństwa i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji na Czukotkę sprawdzili 60 obiektów, w tym 48 placówek oświatowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gorzka ocena ministra Błaszczaka. "Kompletnie niesamodzielny"
Fałszywe alarmy bombowe paraliżują Rosję
Mail z wiadomością o podłożeniu ładunków wybuchowych został wysłany dziś rano do sądu miejskiego w Anadyrze, stolicy Czukockiego Okręgu Autonomicznego.
RIA przypomina, że fala doniesień o fałszywych alarmach bombowych w różnych miastach Rosji trwa od końca 2019 roku, dotknęła sądy, centra handlowe, stacje metra, infrastrukturę lotniczą i kolejową, szkoły i placówki medyczne. Groźby nigdy się nie potwierdziły.
Przeczytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski