Akcja służb. Rozbito gang narkotykowy

Służby rozbiły gang zajmujący się przemytem narkotyków. Prokuratura przedstawił zarzuty aż 94 podejrzanym. Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzani wprowadzili do obrotu co najmniej 300 kg narkotyków.

/ zdjęcie ilustracyjneAkcja służb. Rozbito gang narkotykowy/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © pexels
oprac.  SBO

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali kolejne 6 osób w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się obrotem znacznymi ilościami narkotyków. Zatrzymania miały miejsce na terenie woj. wielkopolskiego.

U jednego z podejrzanych, zatrzymanych w Koninie policjanci zabezpieczyli około 4 kg kokainy o czarnorynkowej wartości miliona złotych oraz przedmioty służące do porcjowania narkotyków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka obława w Toruniu. Dopadli ich, gdy utknęli w korku

Zatrzymanym postawiono zarzuty "udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz obrotu znacznymi ilościami narkotyków głownie w postaci amfetaminy, marihuany oraz 3-CMC, potocznie zwanego kryształem".

Zatrzymanym grozi 12 lat więzienia. Prokuratura złożyła do sądu wniosek o wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec 4 osób. - Sąd w pełni podzielił stanowisko prokuratora, uwzględnił wnioski i zastosował tymczasowe aresztowanie - przekazał prokurator Karol Borchólski.

Gang narkotykowy działał na terenie Wielkopolski

Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie grupy działali co najmniej od 2020 roku na terenie Wielkopolski, m.in. w Koninie, Słupcy, Poznaniu i innych miejscowościach. Jak informuje prokuratura, pierwsze zatrzymania w sprawie gangu narkotykowego były już w maju 2022 roku.

- Wtedy zatrzymano 7 podejrzanych i zabezpieczono narkotyki w postaci amfetaminy i marihuany. W wyniku dalszych czynności ustalono, że jeden z członków grupy wytwarzał amfetaminę i sprzedawał narkotyki na terenie Konina. W toku postępowania ustalano, że część marihuany pochodziło z przemytu - wyjaśnia prokurator.

Jak się okazuje, w przemyt zamieszany był także urzędnik. - Przekraczał swoje uprawnienia poprzez przekazywanie informacji służbowych członkom grupy przestępczej - dodał Borchólski.

Co najmniej 300 kg narkotyków

Do tej pory prokuratura w tej sprawie postawiła zarzuty łącznie 94 podejrzanym. Wobec ponad 50 osób prokurator skierował akty oskarżenia do sądu.

- Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzani wprowadzili do obrotu co najmniej 300 kg narkotyków. Na wniosek prokuratora wobec ponad 40 osób w różnym czasie stosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowych aresztowań - przekazał Borchólski.

Obecnie śledztwem objętych jest nadal 39 osób, a 12 z nich jest tymczasowo aresztowanych.

Źródło: Prokuratura Krajowa

Wybrane dla Ciebie
"Nakłonię go". Orban zapowiada interwencję u Trumpa ws. Rosji
"Nakłonię go". Orban zapowiada interwencję u Trumpa ws. Rosji
Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego
Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego
Afera ws. działki pod CPK. Wyjaśniamy, o co chodzi krok po kroku
Afera ws. działki pod CPK. Wyjaśniamy, o co chodzi krok po kroku
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w poniedziałek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
"Cyniczna postawa". Jest sprzeciw HFPC wobec słów Tuska
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Waldemar Żurek reaguje na aferę ws. CPK. "Sprawdzimy to do spodu"
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Grzybiarze znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Niestety zmarł
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Media: Kreml nie uratował relacji z Trumpem
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Limity wynagrodzeń w ochronie zdrowia? Padły konkretne kwoty
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Płonie zakład meblarski w Sadowiu. 40 zastępów w akcji
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
Branża pogrzebowa rośnie. W Niemczech to zawód przyszłości
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie
"Może skończyć się dramatem". Uratowali dwie osoby na peronie