Leszek Modzelewski przewodniczący Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce w rozmowie z Wirtualną Polską powiedział, że warunki pracy ratowników w "Zofiówce" zmieniły się. - Rozmawialiśmy wcześniej o warunkach, które można było porównać do zawalonej jaskini z elementami stalowymi. Dziś rozmawiamy o podziemnym zbiorniku wodnym, który nie pozwala ratownikom poruszać się dalej - tłumaczył Modzelewski. Dodał również, że aparty z których korzystają ratownicy nie są wodoodporne, nie są przeznaczone do pracy pod wodą. - Nie ma innej możliwości, musimy ten zbiornik usunąć - podkreślił Leszek Modzelewski.
