Akcja ratunkowa w "Zofiówce". Psy podjęły trop
Nowe doniesienia z kopalni "Zofiówka". Ratownikom udało się obniżyć lustro wody o ok. 60 cm. Co więcej, do akcji przystąpił pies, który podjął dwa tropy w miejscu rozlewiska. Ratownicy spenetrowali te kierunki, ale jak dotąd nikogo nie znaleziono.
10.05.2018 | aktual.: 10.05.2018 13:17
- Psy znalazły dwa ślady. W tych miejscach ratownicy rozpoczęli penetrację. Jak na razie nikogo nie znaleziono - powiedział podczas południowej konferencji prasowej prezes JSW, Daniel Ozon.
Warto przypomnieć, że w środę do "Zofiówki" przyjechało wojsko z urządzeniami elektrycznymi. - Ze względu na metan wykluczyło to ich działanie w akcji ratunkowej - wytłumaczył prezes JSW. Sprzęt pozostaje w pogotowiu.
Akcję ratowników utrudnia również woda, którą należy wypompować, by dotrzeć do uwięzionych górników.
– Przewidujemy, że w godzinach nocnych uda nam się wypompować wodę z rozlewiska – mówił Daniel Ozon. – Nurkowie są w pogotowiu i udało nam się zainstalować wszystkie pompy. Dzięki pracy pomp udało nam się obniżyć lustro wody o 60 centymetrów. Pod wodą są różne urządzenia, które mogą stanowić zagrożenie dla prac podwodnych, dlatego staramy się w pierwszej kolejności wypompowywać wodę – dodał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl