Akcja policji na Kapitolu. "Śmierdział paliwem"
Akcja policji na Kapitolu. Jak przekazano, zatrzymano mężczyznę, który "śmierdział paliwem" i miał z sobą pochodnię oraz pistolet sygnałowy.
"Nasi funkcjonariusze właśnie aresztowali mężczyznę, którego zatrzymano podczas kontroli w centrum dla wizytujących. Mężczyzna śmierdział paliwem, miał pochodnię i pistolet sygnałowy" - napisała w komunikacie policja na Kapitolu.
"Centrum dla wizytujących zostało zamknięte dla zwiedzających na cały dzień, na czas prowadzenia dochodzenia. Podamy więcej informacji, gdy tylko będziemy mogli" - podkreślono.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jak relacjonuje CNN, mężczyzna przechodził przez "normalną kontrolę bezpieczeństwa". Wtedy funkcjonariusze zorientowali się, że ma z sobą pochodnię oraz pistolet sygnałowy.
Mężczyzna miał też "dwa kontenery, które po otwarciu pachniały benzyną".
W Stanach Zjednoczonych Amerykanie głosują właśnie w wyborach prezydenckich. W wielu miejscach zaostrzono środki bezpieczeństwa. Na dachach niektórych lokali czatują snajperzy, a niektóre miejsca otoczono drutem kolczatym. Niektórym urzędnikom już grożono.
Czytaj więcej: