Afganistan. Jagoda Grondecka chce wrócić do Kabulu. Tłumaczy dlaczego
Polska dziennikarka Jagoda Grondecka pracująca w Kabulu, w opanowanej przez talibów stolicy Afganistanu, przyleciała do Polski. Jak jednak zapowiada, chce tam wrócić, by oddać głos Afgańczykom, przede wszystkim mieszkającym tam kobietom.
Jagoda Grondecka, iranistka, komentatorka ds. bliskowschodnich, korespondentka "Krytyki Politycznej" opuściła opanowany przez talibów Kabul. O sytuacji, jaka panuje w ogarniętym chaosem Afganistanie relacjonowała m.in.target="_blank"> na łamach Wirtualnej Polski.
Dziennikarka od września 2020 roku mieszkała w stolicy tego kraju. Postanowiła wrócić, kiedy sytuacja robiła się coraz bardziej krytyczna. Teraz, w rozmowie z "Press" poinformowała, że chce wrócić do Kabulu.
- Chcę wrócić do Kabulu. Mam nadzieję, że będzie to możliwe w ciągu kilku najbliższych tygodni - powiedziała.
Afganistan. Trzeba oddać głos Afgańczykom, zwłaszcza Afgankom
Jak zaznaczyła, ważne jest to, by zagraniczni dziennikarze oddali głos samym Afgańczykom. Zwłaszcza powinno się mówić o afgańskich kobietach.
- My, zachodni dziennikarze, nawet mieszkając długo w tym kraju, nie jesteśmy w stanie do końca oddać ich punktu widzenia, nie rozumiemy do końca sytuacji, w jakiej się znaleźli. Szczególnie nie zdajemy sobie sprawy z sytuacji kobiet. Dlatego dziś mówiąc o tym, co się dzieje w Afganistanie, trzeba szukać afgańskich ekspertów. I to nasze, dziennikarzy, główne zadanie - podkreśliła Grondecka.
Jagoda Grondecka z powrotem w Polsce. Dlaczego wróciła z Afganistanu?