ŚwiatAfganistan: Misja MKCK spotkała się z aresztowanymi

Afganistan: Misja MKCK spotkała się z aresztowanymi

Przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) odwiedzili w niedzielę rano w areszcie w Kabulu członków organizacji humanitarnej, którym władze Afganistanu zarzucają krzewienie chrześcijaństwa.

26.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Cudzoziemcy - pracownicy niemieckiej organizacji humanitarnej Shelter Now International: czterech Niemców, dwóch Australijczyków, dwie Amerykanki zostali zatrzymani przez afgańskich talibów trzy tygodnie temu pod zarzutem nawracania na wiarę chrześcijańską.

W ubiegłym tygodniu nie dopuszczono do nich dyplomatów trzech państw zachodnich. Dyplomaci z USA, Niemiec i Australii nie tylko nie byli w stanie skontaktować się z ośmioma zatrzymanymi cudzoziemcami, lecz także nie uzyskali pobytowych wiz afgańskich i w trybie pilnym musieli opuścić ten kraj.

W sobotę w Kabulu podano jednak, że w związku z zakończeniem wstępnej fazy śledztwa, zarówno przedstawiciele Czerwonego Krzyża, dyplomaci jak i członkowie rodzin, będą mogli zobaczyć się z aresztowanymi. Przy tej okazji pokazano zarekwirowane w siedzibie niemieckiej organizacji egzemplarze Biblii i inne chrześcijańskie materiały.

ONZ ostrzegła wcześniej władze w Kabulu, że odmawianie obcokrajowcom kontaktu z przedstawicielami ich własnych rządów bądź prawnikami jest sprzeczne z międzynarodowym prawem.

Opowiadający się za skrajną interpretacją islamu talibowie są krytykowani na świecie za nietolerowanie symboli i praktyk innych religii. Talibowie twierdzą, że niemiecka organizacja prowadziła planową akcję nawracania na chrześcijaństwo, co jest tu zakazane. (mp)

afganistantalibowiemisja
Komentarze (0)