"Ksiądz przelał 2 mln zł". Mamy wyjaśnienie policji. Zaskakujący zwrot
Zawiadomienie do prokuratury i wewnętrzne postępowanie - to reakcja kurii z Sandomierza na doniesienia z parafii w Domostawie w Podkarpackiem. Proboszcz przed odejściem na emeryturę miał przelać na prywatne konto dwa miliony złotych. - Wyjaśniamy sprawę, ale upublicznienia danych z konta - mówi WP Przemysław Paleń z policji w Stalowej Woli.
17.08.2022 | aktual.: 18.08.2022 10:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O sprawie w mediach społecznościowych poinformował pod koniec długiego weekendu jeden z mieszkańców okolic Domostawy. Do postu dołączył zdjęcie wyciągu z konta parafii, na którym było widać wszystkie dane oraz dokonane przelewy.
"Parafianie Domostawy, obudźcie się, zobaczcie jak wasz proboszcz zarządza kątem Waszej Parafii, 2 miliony zł przelał na swoje prywatne konto w dniu 05.07, po tym, jak wiedział, że ma odejść na emeryturę" (pisownia oryginalna - red.) - stwierdził autor wpisu na Facebooku.
Sprawa wywołała poruszenie - nie tylko w Domastawie i okolicach. Kuria Diecezjalna zareagowała oświadczeniem, również zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Kuria reaguje na dokumenty w sieci
"W związku z informacją o przelewie pieniędzy z konta parafii w Domostawie na prywatne konto Księdza Proboszcza, Kuria Diecezjalna w Sandomierzu informuje, że zaraz po otrzymaniu wiadomości, Biskup Ordynariusz przeprowadził (...) rozmowę z Księdzem Proboszczem, który wyjaśnił, że chodzi o jego prywatne pieniądze przelane początkowo z osobistego konta na konto parafialne w celu zakupu obligacji dla parafii, a następnie wycofane, gdyż nie było takiej możliwości" - napisał ks. Roman Janiec, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu.
"Biskup Ordynariusz wszczął kościelne postępowanie sprawdzające i mianował administratora parafii. Jednocześnie zostały powiadomione organy ścigania" - dodał przedstawiciel sandomierskiej kurii.
Policja i prokuratorzy sprawdzą wpis, a nie przelewy
Postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury prowadzi policja ze Stalowej Woli. Nie chodzi jednak o nieprawidłowości ze strony proboszcza.
- W dniu 16 sierpnia wpłynęło do nas zawiadomienie dotyczące możliwości dokonania przestępstwa i naruszenia art. 287, czyli upublicznienia wydruku konta w internecie - wyjaśnia nam asp. Przemysław Paleń, oficer prasowy komendy policji w Stalowej Woli.
- Na tę chwilę nie mamy zawiadomienia w sprawie samego przelewu pieniędzy - przekazuje WP policjant.
Jako pierwszy o sprawie napisał portal salon24.pl, podając, że kuria zmieniła swoje pierwotne oświadczenie. W innej wersji komunikatu miało nie być szczegółów dotyczących wyjaśnień ze strony proboszcza.
"Poprawiono jedynie literówkę, która wkradła się w jednym zdaniu do tekstu. Od samego początku były podane w komunikacie szczegóły dotyczące wyjaśnienia ze strony proboszcza oraz zawiadomienia organów ścigania. Zawiadomienie to dotyczyło sprawy przelewu i zostało skierowane w dniu 16 sierpnia do Komendy Powiatowej Policji w Nisku, zarówno faxem, jak i drogą pocztową" - przekazał jednak rzecznik diecezji w przesłanym do nas kolejnym oświadczeniu.