Afera mailowa. Tajne dokumenty na skrzynce Dworczyka
Ciąg dalszy afery mailowej z udziałem byłego szefa Kancelarii premiera. Michał Dworczyk poprzez swoją prywatną skrzynkę mailową miał przekazywać informacje, które powinny mieć nadaną klauzulę tajności.
21.04.2023 | aktual.: 21.04.2023 15:56
Michał Dworczyk 7 maja 2020 roku, jako szef Kancelarii premiera, miał przesłać do Huberta Królikowskiego, szefa departamentu analiz przygotowań obronnych KPRM dwa projekty pism. Jedno skierowane do Służby Wywiadu Wojskowego, a drugie do Agencji Wywiadu - podaje "Gazeta Wyborcza", powołując się na publikacje kanału Poufna Rozmowa. Dworczyk miał podkreślać, że oba pisma mają być wysłane "jako niejawne".
Dworczyk pytał o pociski używane w Ukrainie
Dokumenty dotyczyły pocisków przeciwpancernych, jakich Ukraina używa w walce z Rosjanami i prorosyjskimi separatystami w Donbasie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Z uwagi na podejmowane przez organy administracji państwowej na czele z Ministerstwem Obrony Narodowej ciągłe wysiłki w zakresie wzmacniania bezpieczeństwa narodowego i rozbudowy zdolności operacyjnych Sił Zbrojnych RP zwracam się z uprzejmą prośbą o przygotowanie materiału informacyjno-analitycznego dotyczącego wykorzystania środków przeciwpancernych z uwzględnieniem doświadczeń konfliktów na obszarze postsowieckim. Będę zobowiązany za szczególne uwzględnienie w przedmiotowej ekspertyzie ocen dotyczących wykorzystania zróżnicowanych przeciwpancernych pocisków kierowanych w konflikcie na wschodniej Ukrainie w tym analizy dotyczącej użycia pocisków produkcji ukraińskiej i importowanych a także dotyczących procesu ich pozyskania" - napisano.
Miał używać prywatnego maila do państwowych spraw
"GW" zauważa, że taka korespondencja powinna być prowadzona za pośrednictwem poczty rządowej w domenie "gov.pl". Tymczasem Dworczyk miał przesłać kopię na swój prywatny adres, skąd nieznani sprawcy wykradli korespondencję.
Jak przypomina "GW", Poufna Rozmowa w przeszłości opublikowała także serię maili płk. Krzysztofa Gaja, skierowanych do Dworczyka. Dotyczyły one sytuacji w polskich siłach zbrojnych. Gaj jest jedyną osobą, wobec której prokuratura wszczęła śledztwo w związku z tzw. aferą mailową.
Maile mające pochodzić ze skrzynki Dworczyka
Serwis Poufna Rozmowa od czerwca 2021 roku publikuje zrzuty ekranu z mailami, które mają pochodzić z prywatnej skrzynki Michała Dworczyka. Zawierają one korespondencję polityków Zjednoczonej Prawicy, głównie z otoczenia Mateusza Morawieckiego.
Dworczyk przekazał, że prywatne konta mailowe jego i jego żony zostały zhakowane. Stwierdził jednocześnie, że część wiadomości została zmanipulowana, jednak nie sprecyzował, o które elementy dokładnie chodzi.
Rząd do sprawy maili się nie odnosi, przekonując, że to dzieło rosyjskich agentów. Niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy potwierdzili jednak prawdziwość maili, np. Jacek Sasin czy Patryk Jaki.
Strona publikująca maile została zablokowana przez ABW. Blokada jest jednak możliwa do obejścia i portal nadal działa.
Czytaj więcej:
Źródło: "Gazeta Wyborcza", WP