Wyciekły maile. Dotyczą Obajtka i syna Szydło
Serwis Poufna Rozmowa ujawnił wiadomości, które mają pochodzić ze skrzynki prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Z maili wynika, że konsultowano z nim projekt oświadczenia o odejściu ze stanu duchownego Tymoteusza Szydło, syna byłej premier Beaty Szydło.
Ujawniona przez serwis Poufna Rozmowa korespondencja rozpoczyna się 19 listopada 2019 roku. W treści wiadomości jest oświadczenie, które miało zostać przesłane od mecenasa Macieja Zaborowskiego do Tymoteusza Szydło.
Z opublikowanych maili wynika, że kilka dni później trafiły one na pocztę elektroniczną Beaty Szydło, a 26 listopada to była premier miała je przesłać do Daniela Obajtka. Serwis Poufna Rozmowa sugeruje, że w ujawnionych wiadomościach są fragmenty oświadczenia Tymoteusza Szydło o przyczynach odejścia ze stanu duchownego, których potem nie podano do publicznej wiadomości.
Maile, do których dotarła Poufna Rozmowa, wskazują, że niektóre informacje z pierwotnego oświadczenia duchownego zostały wykreślone, a inne przeredagowane.
"Wobec narastających spekulacji dotyczących mojego urlopu, na który otrzymałem zgodę biskupa bielsko-żywieckiego, jestem zmuszony zabrać głos odnośnie mojej sytuacji" - czytamy na początku ujawnionej korespondencji. Nieco dalej jest już wykreślony i zaznaczony na czerwono fragment o treści: "Nie chciałem robić tego do tej chwili, ale nieoczekiwanie wielki zasięg kłamliwych plotek na mój temat może godzić w osoby trzecie, zupełnie niezwiązane z tą sprawą".
Zamiast niego pojawiło się zdanie o innej treści. "Mam nadzieję, że w ten sposób uda mi się jednoznacznie przeciąć wszelkie spekulacje dotyczące mojej osoby i w przyszłości prowadzić normalne życie" - czytamy na Poufnej Rozmowie.
Dalej można znaleźć też kolejne, bardziej obszerne fragmenty, które - jak wynika z ujawnionych maili - miały zostać wykreślone.
Wycięto fragmenty oświadczenia Tymoteusza Szydło?
"Faktem jest, że powinienem lepiej przygotować się do święceń, być może odsunąć je w czasie, aby lepiej przemyśleć swoją wiarę i uniknąć nałożenia się wydarzeń z mojego życia na czas pełnienia funkcji publicznych przez moją mamę, ale miałem wtedy przekonanie o możliwości pogodzenia tych rzeczywistości, boleśnie przekonałem się o tym, jak bardzo się myliłem" - to prawdopodobnie najdłuższy z wyciętych fragmentów oświadczenia.
Mecenas Maciej Zaborowski, z którym także miało być konsultowane oświadczenie Tymoteusza Szydło, jest pełnomocnikiem syna byłej premier. Wcześniej zabierał głos m.in. w sprawie zatrudnienia Tymoteusza Szydło w spółce ERG Bieruń-Folie, której udziałowcem jest Daniel Obajtek.
Autorzy strony Poufna Rozmowa od ponad roku publikują maile ze skrzynki pocztowej ministra Michała Dworczyka. Upubliczniono już kilkaset wiadomości, a doradca premiera potwierdził autentyczność części z nich. Są wśród nich maile kierowane między innymi do premiera Mateusza Morawieckiego, a także poszczególnych ministrów. Treści pochodzą z prywatnych skrzynek, poza obiegiem rządowych serwerów.