Adam Michnik: Komorowski przegra wybory tylko, jeśli pijany przejedzie na pasach zakonnice w ciąży

Michnik jednocześnie ostrzegał, że polska demokracja wciąż jest młoda i krucha. - Ona może być bardzo łatwo zrujnowana - dodał. W opinii dziennikarza demokracji zagraża wysokie poparcie dla zwolenników autorytaryzmu. - To podział na Polskę autorytarną ze skłonnością do budowy państwa policyjnego i Polskę demokratyczną - wyjaśniał. Jednocześnie skrytykował atakowanie osób wybitnych, za jaką Michnik uważa marszałka Sejmu i byłego szefa polskiej dyplomacji Radosława Sikorskiego. "Kilometrówkę" nazywa rozmówca Lisa głupstwem bez znaczenia.

Michnik wystawił też pozytywną opinię prezydentowi Komorowskiemu mówiąc, że ten mógłby przegrać wybory jedynie wtedy, gdyby "pijany przejechał na pasach zakonnicę w ciąży". - Mamy na ogół szczęście do prezydentów. Wszyscy oni mieli poczucie odpowiedzialności z państwo i społeczeństwo - ocenił.