Trwa ładowanie...

Adam Bodnar o "Klątwie": ja, obywatel Polski, nie poszedłbym na ten spektakl

Ja - jako Adam Bodnar - obywatel Polski, nie poszedłbym na ten spektakl - stwierdził w programie "Prosto w oczy" w Telewizji Republika Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. W ten sposób gość programu odniósł się do kontrowersyjnego spektaklu w Teatrze Powszechnym.

Adam Bodnar o "Klątwie": ja, obywatel Polski, nie poszedłbym na ten spektaklŹródło: Kuba Atys/Agencja Gazeta
d3f1fkx
d3f1fkx

Bodnar oceniał w Telewizji Republika opublikowany w poniedziałek raport o mowie nienawiści w Polsce, przygotowany przez badaczy z Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego. - To, co w Polsce jest problematyczne to oczywiście rozróżnienie między wolnością słowa, a mową nienawiści. Dla mnie mowa nienawiści to taka, która nie pozostawi już żadnego rodzaju wątpliwości, odnośnie tego, że mieści się w niej element głębokiej pogardy, stereotypów, na temat określonej grupy społecznej - powiedział gość Telewizji Republika. - Dla mnie mową nienawiści nie będzie mówienie, że "mam wątpliwości odnośnie małżeństw jednopłciowych i chciałbym przeciwko temu protestować", ale mową nienawiści będą już sformułowania typu "pedały do gazu" - wyjaśnił.

W tym kontekście rzecznik praw obywatelskich odniósł się także do kontrowersyjnego spektaklu "Klątwa". Jego zdaniem, w odróżnieniu do przekazu za pośrednictwem radia, telewizji czy internetu, który trafia bezpośrednio do odbiorcy, w przypadku spektaklu teatralnego "mamy do czynienia z oddzieleniem widza od tego, co jest przedstawiane poprzez tę przysłowiową kurtynę, poprzez konieczność zakupienia biletu i ostrzeżenia dotyczące tego, co się pojawia w danej sztuce".

Bodnar przyznał, że nie widział spektaklu, zapoznał się jedynie z "wszystkimi możliwymi recenzjami". - Pojawia się pytanie, jaka rola powinna być państwa i takiej instytucji, jak moja, co ze spektaklami, które łamią pewne bariery i być może są próbą zajęcia miejsca w debacie publicznej? - mówił dr Adam Bodnar.

- Ja - jako Adam Bodnar - obywatel Polski, nie poszedłbym na ten spektakl. To nie jest spektakl, w którym podobają mi się użyte środki wyrazu - stwierdził rzecznik praw obywatelskich. - Od lat zajmuję się problemem pedofilii w Kościele, nie jestem przekonany czy wykorzystywanie postaci Jana Pawła II w takiej formie, jak to zostało użyte, czy jest to forma wyrazu, ale z drugiej strony muszę sobie zdawać sprawę z tego, że teatr rządzi się swoimi prawami, że pewna forma ekspresji, nadmierność tej ekspresji, ma służyć często prowokacji - wyjaśnił.

d3f1fkx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f1fkx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj