Adam Bodnar o "Klątwie": ja, obywatel Polski, nie poszedłbym na ten spektakl

Ja - jako Adam Bodnar - obywatel Polski, nie poszedłbym na ten spektakl - stwierdził w programie "Prosto w oczy" w Telewizji Republika Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. W ten sposób gość programu odniósł się do kontrowersyjnego spektaklu w Teatrze Powszechnym.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar
Źródło zdjęć: © Kuba Atys/Agencja Gazeta
178

Bodnar oceniał w Telewizji Republika opublikowany w poniedziałek raport o mowie nienawiści w Polsce, przygotowany przez badaczy z Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego. - To, co w Polsce jest problematyczne to oczywiście rozróżnienie między wolnością słowa, a mową nienawiści. Dla mnie mowa nienawiści to taka, która nie pozostawi już żadnego rodzaju wątpliwości, odnośnie tego, że mieści się w niej element głębokiej pogardy, stereotypów, na temat określonej grupy społecznej - powiedział gość Telewizji Republika. - Dla mnie mową nienawiści nie będzie mówienie, że "mam wątpliwości odnośnie małżeństw jednopłciowych i chciałbym przeciwko temu protestować", ale mową nienawiści będą już sformułowania typu "pedały do gazu" - wyjaśnił.

W tym kontekście rzecznik praw obywatelskich odniósł się także do kontrowersyjnego spektaklu "Klątwa". Jego zdaniem, w odróżnieniu do przekazu za pośrednictwem radia, telewizji czy internetu, który trafia bezpośrednio do odbiorcy, w przypadku spektaklu teatralnego "mamy do czynienia z oddzieleniem widza od tego, co jest przedstawiane poprzez tę przysłowiową kurtynę, poprzez konieczność zakupienia biletu i ostrzeżenia dotyczące tego, co się pojawia w danej sztuce".

Bodnar przyznał, że nie widział spektaklu, zapoznał się jedynie z "wszystkimi możliwymi recenzjami". - Pojawia się pytanie, jaka rola powinna być państwa i takiej instytucji, jak moja, co ze spektaklami, które łamią pewne bariery i być może są próbą zajęcia miejsca w debacie publicznej? - mówił dr Adam Bodnar.

- Ja - jako Adam Bodnar - obywatel Polski, nie poszedłbym na ten spektakl. To nie jest spektakl, w którym podobają mi się użyte środki wyrazu - stwierdził rzecznik praw obywatelskich. - Od lat zajmuję się problemem pedofilii w Kościele, nie jestem przekonany czy wykorzystywanie postaci Jana Pawła II w takiej formie, jak to zostało użyte, czy jest to forma wyrazu, ale z drugiej strony muszę sobie zdawać sprawę z tego, że teatr rządzi się swoimi prawami, że pewna forma ekspresji, nadmierność tej ekspresji, ma służyć często prowokacji - wyjaśnił.

Wybrane dla Ciebie

Norweski turysta nie wjechał do USA. Powodem mem z J.D. Vance'em?
Norweski turysta nie wjechał do USA. Powodem mem z J.D. Vance'em?
F-35 w Wielkiej Brytanii. Nowa era odstraszania nuklearnego w NATO
F-35 w Wielkiej Brytanii. Nowa era odstraszania nuklearnego w NATO
Przekreślił szanse Ukrainy? Mocne słowa Orbana do Zełenskiego
Przekreślił szanse Ukrainy? Mocne słowa Orbana do Zełenskiego
Trump spotkał się z Erdoganem. Temat był jeden
Trump spotkał się z Erdoganem. Temat był jeden
"Doktryna Trumpa". Vance o strategii USA wobec Iranu
"Doktryna Trumpa". Vance o strategii USA wobec Iranu
"Historyczne zwycięstwo". Netanjahu o wojnie z Iranem
"Historyczne zwycięstwo". Netanjahu o wojnie z Iranem
"Aligatorowe Alcatraz" na Florydzie. Trafią tam nielegalni migranci
"Aligatorowe Alcatraz" na Florydzie. Trafią tam nielegalni migranci
Wbijają szpilę Trumpowi. Hiszpania otwiera drzwi dla studentów z USA
Wbijają szpilę Trumpowi. Hiszpania otwiera drzwi dla studentów z USA
Panika na Majorce. Na lotnisku runął dach, obok pełno ludzi
Panika na Majorce. Na lotnisku runął dach, obok pełno ludzi
Wyniki Lotto 24.06.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 24.06.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Musiał płacić alimenty byłej żonie. Sąd zdecydował ws. Marcinkiewicza
Musiał płacić alimenty byłej żonie. Sąd zdecydował ws. Marcinkiewicza
Na pogrzeb przywieźli ją w kajdankach. Po skandalu dostanie dozór?
Na pogrzeb przywieźli ją w kajdankach. Po skandalu dostanie dozór?