Teściowa to nie rodzina?
- Od ponad roku borykam się z niezawinionymi przez nikogo kłopotami, będącymi w istocie biurokratyczną barierą. Mam 51 lat, żona w tym samym wieku, mam też 28-letnią córkę. Dwa lata temu poważnie zachorował i zmarł mój ojciec, opiekujący się moją mamą - chorą na Alzheimera. Mama, ze względu na stan swojego zdrowia, wymaga stałej opieki - nie wykonuje nawet prostych czynności. Po śmierci ojca mama zamieszkała z nami. Moja żona zrezygnowawszy z pracy, sprawuje faktyczną opiekę nad moją mamą tyle, że w świetle prawa nic z tego tytułu jej nie przysługuje - a w związku z tym nie ma opłaconej składki do ZUS. By nie tracić na tym finansowo, ja musiałbym zamknąć prowadzony od wielu lat zakład fotograficzny i pójść na "bezrobocie", sprawując opiekę nad mamą, a żona powinna poszukać sobie pracy. Zwracając się do sądu, każdorazowo żona otrzymywała odpowiedź, że nie ma obowiązku zajmowania się swoją teściowa, gdyż jest to osoba trzecia! - pisze w zgłoszeniu do Wirtualnej Polski Internauta Mariusz Wilk
Przeczytaj też: Absurdalny przepis uderza w okradzionych kierowców
Spotkałeś się z absurdalnym przepisem lub biurokratycznym kuriozum? ** Opublikujemy Twoją historię!
(mb)