Absurdy biurokracji
Wpadka polskich służb? - "Wszyscy ich podsłuchują"
Te przepisy irytują Polaków
Absurdalne przepisy, bezsensowne decyzje urzędników i irytujące procedury - z tym spotykają się prawie wszyscy Polacy. Absurdy biurokracji kojarzone najczęściej z państwowymi urzędami, samorządami i z ZUS-em, coraz częściej spotyka się także w prywatnych firmach.
Zobacz, z jakimi absurdami "przyjaznego państwa" spotkali się Internauci Wirtualnej Polski! **
Przeczytaj też: Absurdalny przepis uderza w okradzionych kierowców
Polskie służby jak "Gang Olsena"?
Służba Kontrwywiadu Wojskowego, przez błąd w przetargu, przez przypadek ujawniła, gdzie znajdują się należące do niej tajne budynki (zobacz artykuł na ten temat). To jednak nie wszystko. Internauta Wirtualnej Polski wskazuje kolejne wpadki polskiej służby!
- Polecam zainteresować się pozostałymi przetargami rozpisywanymi przez SKW. W metadanych plików zawarte są nazwiska pracowników SKW, którzy je edytowali. Zamówienia na sprzęt komputerowy, sieciowy i oprogramowanie są publiczne! To jakaś paranoja. Sprzęt taki może być zmodyfikowany przez dostawcę (obce służby), wiedząc, że trafi do użytku SKW. Obce służby będą mogły mieć tylne wejście do infrastruktury SKW już na poziomie warstwy sprzętowej! - twierdzi Internauta Kubainternetowy.
- Jestem zażenowany, takie zakupy powinny być tajne, bez przetargów, dokonywane przez wirtualne firmy. Ale jakie służby, takie procedury. Obywatele są na podsłuchach służb polskich, a polskie służby, na podsłuchach zagranicznych... - pisze Internauta Kubainternetowy.
(mb)