72 nowe nominacje Andrzeja Dudy. W dniu ogłoszenia wyniku wyborów
72 osoby otrzymały we wtorek nominacje sędziowskie od prezydenta Andrzeja Dudy. To kolejni tzw. neosędziowie, nominowani dzięki wnioskom upolitycznionej przez PiS Krajowej Radzie Sądownictwa. "W dniu, gdy PKW ogłosiła wygraną w wyborach partii demokratycznych, prezydent Andrzej Duda dalej łamał praworządność" - komentuje Stowarzyszenie Sędziów Themis.
18.10.2023 | aktual.: 18.10.2023 16:15
We wtorek prezydent Andrzej Duda wręczył akty powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego oraz asesora sądowego w wojewódzkim sądzie administracyjnym i sądzie rejonowym. Nowo powołani sędziowie oraz asesorzy sądowi złożyli ślubowanie.
Jak czytamy w "Gazecie Wyborczej", spotkanie w Pałacu Prezydenckim było organizowane naprędce. - Po co tak się spieszyć i ściągać ludzi z dnia na dzień? - mówi informator "GW". "Przypuszcza, że prezydent betonuje sądy przed pierwszym posiedzeniem Sejmu" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystkie powołania odbyły się na wniosek upolitycznionej przez PiS Krajowej Rady Sądownictwa. Tymczasem Europejski Trybunał Praw w Człowieku w Strasburgu orzekł, że tzw. neosędziowie powołani w tym trybie nie zapewniają rzetelnego procesu. Powodem było to, że obsadzając KRS przez polityków, uzyskali oni niedopuszczalny wpływ na powołania sędziów.
"W dniu, gdy PKW ogłosiła wygraną w wyborach partii demokratycznych, prezydent Andrzej Duda dalej łamał praworządność. Powołał aż 72 wadliwych neo-sędziów. Będą wydawać wadliwe formalnie wyroki. Nominacje dla niektórych z nich są niemal ekspresowe" - skomentowało na portalu X Stowarzyszenia Sędziów Themis.
Opozycja ma plan na KRS
Opozycja jeszcze przed wyborami zapowiadała, że zajmie się odpolitycznieniem KRS. Nie wiadomo jednak kiedy mogą ruszyć prace nad projektem ustawy przygotowanym przez organizacje prawnicze. "Przeszkodą może się okazać weto prezydenta, który sam wprowadza neosędziów do sądów i nie zgadza się na kwestionowanie ich powołań" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Jednym z sędziów, który dostał we wtorek nominację, jest Michał Lasota, powołany do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Jak pisze "GW", Lasota "słynie ze ścigania sędziów, którzy nie zgadzają się na ograniczenie niezależności sądownictwa".
Czytaj także:
Źródło: "Gazeta Wyborcza", X