500 bażantów wyrzuconych pod lufę ministra. Ostre komentarze internautów
Po artykule Wirtualnej Polski dotyczącym polowania z udziałem ministra środowiska Jana Szyszki, w internecie rozpętała się burza. - Co to za minister środowiska który zabija zwierzęta? Ten pan chyba pomylił profesję - to jeden z łagodniejszych komentarzy.
Jan Szyszko na początku lutego brał udział w skandalicznym polowaniu w ośrodku hodowli bażantów w Grodnie pod Toruniem - ustaliła Wirtualna Polska. 500 ptaków zostało wypuszczonych z klatek prosto pod lufy myśliwych.
Według naszego informatora doświadczeni myśliwi od razu powinni zauważyć, że ptaki nigdy nie latały. - Normalnie bażant lata nisko, nad drzewami. Te są wyrzucane i szybują w górę, bo wcześniej w klatkach nie mogły tak latać. Pierwszy raz mogą się wzbić wyżej, przez co są łatwym celem i dostają kulkę – mówi były pracownik OHZ w Grodnie.
Sprawę skomentowali politycy:
Po publikacji tekstu zawrzało również w komentarzach na Facebooku.