Hasan Rowhani
Do uzgodnienia jest jeszcze szereg szczegółowych kwestii, ale zgodnie z układem ma dojść do ograniczenia irańskiego programu atomowego w zamian za zniesienie części międzynarodowych sankcji nałożonych na ten kraj.
To nie uspokaja jednak niektórych analityków, którzy podkreślają, że jeśli Teheran nie wywiąże się ze swojej części porozumienia, w regionie może dość do nuklearnego wyścigu zbrojeń. Część państw może bowiem stracić cierpliwość do lawirowań Iranu i chcieć zabezpieczyć się własnym "atomem". Tak, czy inaczej, nazwisko prezydenta Rowhaniego jeszcze usłyszymy w przyszłości.
Na zdjęciu: reaktor elektrowni atomowej w Buszerze, 2010 r.