44‑latek brutalnie zgwałcił 76‑letnią teściową
Jan K. (44 l.) z Grzęski (woj. podkarpackie) napadł na swoją 76-letnią teściową. Prokuratura oficjalnie mówi o "innej czynności seksualnej", nie oddaje to jednak w pełni horroru, jaki rozegrał się w spokojnym z pozoru domu - informuje Super Express.
21.12.2017 05:26
Wydawali się normalną, kochającą się rodziną - rodzice, nastoletni syn, teściowa. Wszyscy pod jednym dachem uroczo urządzonego domu w malowniczej miejscowości. Wydawało się, że nie dzieje się tam nic złego. Aż pewnego dnia pani Katarzyna (76 l.) zadzwoniła na 112 błagając o pomoc - informuje SE.
Do roztrzęsionej kobiety wysłano pogotowie. Przerażona staruszka ledwo była w stanie mówić, w końcu jednak wyznała ratownikom, co się wydarzyło, a raczej, co zrobił jej własny zięć. Jan K. miał od dawna znęcać się nad teściową. A tego feralnego dnia, gdy zostali sami w domu, zaatakował ją. Śledczy nie chcą zdradzać szczegółów. Wiadomo jednak, że zwyrodnialec brutalnie skrępował ręce swojej ofiary i napastował ją seksualnie.
Sprawą zajęła się prokuratura, a zięć trafił przed oblicze sądu w Przeworsku.
- Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty z artykułu, który mówi: kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności do 12 lat oraz zarzut znęcania się psychicznie i fizycznie nad osobą najbliższą - tłumaczy szefowa Prokuratury Rejonowej w Przeworsku Anna Bąk-Wójtowicz.