3 podróżników z 5 nogami, 5 rękami i 4 sprawnymi oczami
Trzej Hiszpanie wyruszyli zdobyć Biegun Południowy. Nie byłoby w tej wiadomości nic specjalnego, gdyby nie fakt, że wszyscy oni są inwalidami. Erik jest niewidomy, Xavier nie ma nogi, a Jesus stracił w wypadku rękę. Jeśli ich plan się powiedzie, pod koniec stycznia staną się pierwszymi inwalidami, którzy sami dotarli do serca Antarktydy.
02.01.2009 14:37
Śmiałkowie przygotowywali się do wyprawy półtora roku. Ostatnie trzy miesiące spędzili na Grenlandii, gdzie codziennie każdy z nich przez wiele godzin ciągnął 80 kilogramowe sanki. Tam też po raz pierwszy założyli chroniące od zimna, pięciowarstwowe kombinezony.
Teraz Erik, Xavier i Jesus są w Chile. W niedzielę odlecą do bazy Patriol Hills, z której wyruszą na Biegun Południowy. Aby dotrzeć do serca Antarktydy, muszą pokonać 250 km, przy 40-stopniowym mrozie i wietrze dochodzącym do 300 km/godz. Zakończenie wyprawy planowane jest na 27 stycznia.
Hiszpanie zadedykowali ją wszystkim inwalidom, którzy myślą, że przez kalectwo ich życie straciło sens.
E. Wysocka