Krwawe wydarzenia na ulicach Moskwy
Wydarzenia zaczynały zmierzać ku zbrojnej konfrontacji. Na ulicach pojawiły się barykady, a zachęcani przez Ruckoja i innych deputowanych zwolennicy parlamentu sztormowali m.in. budynek telewizji i siedzibę mera Moskwy. Ulice miasta spłynęły krwią - w starciach sił bezpieczeństwa z demonstrantami zginęły dziesiątki ludzi, a setki zostały ranne. W odpowiedzi na wybuch przemocy Jelcyn nakazał wprowadzić w stolicy stan wyjątkowy.
Na zdjęciu: starsza kobieta naprzeciwko milicyjnych oddziałów prewencji w Moskwie.