"Premier nie potrafi stać na straży polskiej godności"
Politycy prawicy praktycznie od pierwszych chwil po katastrofie oskarżali premiera, że nie potrafi stać na straży polskiej godności. Do prokuratury wpłynął nawet wniosek o wszczęcie śledztwa przeciwko Donaldowi Tuskowi i prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. Wg Stefana Hambury, pełnomocnika m.in. syna Anny Walentynowicz, ponoszą oni odpowiedzialność za rezygnację ze wspólnego polsko-rosyjskiego śledztwa. Adwokat powoływał się na art. 129 Kodeksu karnego, który stanowi: "Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10". Prokuratura odrzuciła ten wniosek.