W nocy robił najgorsze rzeczy
Michelle wspomina, że kiedy schodził do piwnicy, najczęściej miał na sobie uniform: bordową koszulę, czarne spodnie i czarne oficerki. "Emily mówiła mi, że tata jest kierowcą szkolnego autobusu, więc ilekroć widziałam go w tym stroju, wiedziałam, że wychodzi do pracy. Chwilę później rozlegał się dźwięk odpalanego silnika. Dzięki małemu okienku w piwnicy zawsze słyszałam, co się dzieje na podjeździe. Po kilku godzinach ciężarówka znów wjeżdżała przed dom i otwierały się drzwi wejściowe, - stąd wiedziałam, że on wrócił.
Kilka godzin później zwykle schodził do piwnicy we flanelowej koszuli i w dżinsach. Z reguły śmierdział rumem, piwem albo ziołem. Palił dużo marihuany - cały dom był nią przesiąknięty.
Noc - to wtedy robił mi najgorsze rzeczy. Pod koniec dnia, słysząc jego ciężkie buciory na schodach, próbowałam przygotować się na kolejne cztery godziny męczarni, ale tak naprawdę nie da się przygotować na piekło. Żeby przetrwać, musiałam udawać, że to się nie dzieje".
Na zdjęciu: obrzydliwa łazienka Castro. Zdjęcie znajduję się w książce Michelle Knight "Znajdź mnie. Opowieść o niezłomności i nadziei, które pozwoliły przetrwać piekło".